Wydrukuj tę stronę

Kortonawirus to słowo które odmieniamy ostatnio przez wszystkie przypadki. Problem z narastającą epidemią wynika m.in z tego, że nie ma leku, który niszczy wirusy. Jedyny sposób walki z nimi to szczepienia - a szczepionki na ten najnowszy jeszcze nie opracowano.  Podobny kłopot był przed laty z bakteriami, dopóki nie wynaleziono antybiotyków.
Objawy zarażenia bakteriami i wirusami są często podobne i nawet lekarze je mylą. Dlaczego tak się dzieje i co dziś wiemy o wirusach i bakteriach? O tym Janusz Jaracz rozmawiał z dr Justyną Ruchałą z Instytuty Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Rzeszowskiego. 

Oceń ten artykuł
(4 głosów)