Marta Sidorowska prowadzi Galerię na Wodnej w Kłodzku. Co ją łączy z Bieszczadami? Otóż mieszkała tam przez wiele lat i wraca do nich często, aby pracować, tworzyć, inspirować się. Pisze wiersze, maluje, wydała kalendarz z własnoręcznie wyplecionymi wiankami.
Bernadeta Szczypta rozmawiała z artystką podczas 9. Bieszczadzkich Spotkań ze Sztuką Rozsypaniec. Zapytała ją gdzie tak naprawdę się czuje u siebie: w Kłodzku czy Bieszczadach.