32 komentarzy

• Ja 12 Cze, 2019

  Tej dziewczynie już żaden ośrodek nie pomoże, Jest taka manipulantka i tak mocno zdemoralizowana że nie ma już specjalisty dla niej, egoistyczny zapatrzony tylko w siebie narcyz. Nie szanuje nikogo nawet własnej matki, która zrobi wszystko dla niej, tak samo będzie manipulować ludźmi żeby tylko uwierzyli że Madziunia biedna pokrzywdzony przez los. Mnóstwo dzieci wychowuje się bez ojca więc niech nie gada glupot że taka biedna z tego powodu. Wyszła z domu dziecka i co nagle dobrze się poczuła że już może piwko pić i na imprezy chodzić a tak ja noga strasznie bolała, tak się martwiła co w domu się dzieje tak tesknila już tęsknota przeszła ciekaw czy zdążyła choć noc po wyjściu spędzić w domu czy już u nowego chloptasia. Wielki szacun dla tych którzy musieli znosić jej obecność, a przede wszystkim szacun dla pozostałych dzieciaków w domu dziecka i nie bierzcie z niej przykładu bo z niej nikogo wartościowego nie będzie.
• Anonim 12 Cze, 2019

  Znam już Magdę kilka lat i moim zdaniem jest to chora dziewczyna, szkoda mi jest matki która robi dla niej wszystko ale nie widzi jak bardzo ją krzywdzi tym. Co jeśli matki zabraknie? Przecież to dziewczę wyląduje pod latarnią albo pod mostem. Rozumiem że ma dopiero 15 lat i nie ma możliwości iść zarabiać na siebie ale jak nie chce jej się ruszyć tyłka do szkoły bo melanże ważniejsze to powinna spróbować zarabiać, dziewczynki w jej wieku pracują ale przepraszam bardzo biednej Madzi się pazurki połamią i się spoci biedulka :( Rozpieszczona księżniczka i pusta która zdała tylko dzięki wychowawca którzy to załatwili pomimo tego że tak ich ponizala i wyzywala. Alkohol, narkotyki i papierosy + seks codziennie z innym to nie jest demoralizacja? Szanujmy się trochę i nie pozwólmy żeby małoletni dzieciak niszczył szacunek dla kobiet. Ośrodek wychowawczy jest jedynym dobrym rozwiązaniem dla Magdaleny a mama do psychologa :)
• Prawda 12 Cze, 2019

  Madzia odkad wyskoczyła z okna cały czas poruszała się na kulach. Ledwo doszła do ubikacji... pojechała do domu i co? I nad jeziorkiem się lepiej poczuła, że się mizia z kolejnym nowo poznajmy typem? Żenada. Skok z okna nie był tylko zaplanowanym i ukartowanym czynem, w którym brały osoby trzecie spoza placowki. Jaki to daje przykład innym że dzieciak wrócił do domu? Teraz mamusia się nie martwi o córeczkę, której znowu nie ma w domu? A później będzie kolejne "wolanie o pomoc"? Żenujące są obie panie i żałosne! Pracownicy DdD stawali na głowie, żeby dzieciak zrozumial co jest dla niej dobre! A gowniara nie dość że dzień przed egzaminami została zlapana przez Policję i dowieziona do placowki, to na następny dzień nie poszła na egzamin tylko uciekła ze Skopania bo nie miała się księżniczka w co ubrać! Szanowni Pracownicy ze Skopania i dzieci - współczuję Wam tych przeżyć z tą rodziną!!!
  * komentarz zawiera niedozwoloną treść
• tbg 12 Cze, 2019

  Tylko policją umiecie straszyć! Żałosne. A i Madzia nie spal się teraz nad tym zalewem i nie utop przypadkiem bo pod wpływem alkoholu różnie się dzieje.
• Łuki 12 Cze, 2019

  Jak to jest tępa i nie ogarnięta dziewczynka każdemu daje , powinna trafić do ośrodka jak najszybciej
• Sąsiadka 12 Cze, 2019

  A czemu pani Irenka nie mówi w tym reportażu, że ma syna alkoholika? I że Magda już raz u jej siostry w Kanadzie była, ale tak tam "wywijała" i sprawiała tyle problemów, że prędziutko do Polski musiała wrócić? Bo już się ciocia nie chciała nią zajmować? Dziewczyna tylko w markowych i firmowych ciuchach paraduje, nosi wyzywający makijaż i puszcza się na prawo i lewo. Żenada! Niby skąd te telefony i ciuchy? Za pensję mamy - pielęgniarki?
• Aaa 12 Cze, 2019

  tak teraz kochająca rodzinka, a przecież brat to też niezłe ziółko, kradnie i inne podobne rzeczy. Złe wychowanie, za dużo luzu, zbyt bardzo Magda jest rozpieszczona. A i na pewno nikt się z niej nie śmiał, więc proszę nie kłamać. A chłopak na pewno nie wytykał jej potem palcen. Jak sama się pcha do łóżka to już jej sprawa. Tak lepiej zgonić winę na prokurator. I co najważniejsze w placówcę NIKT IM NIE GROZIŁ I NIE BYŁY ZASTRASZANE. Bez przesady. Magda dostała wiele szans i prób których nie wykorzystała. Wiedziała co ją czeka mimo to uciekała i ignorowała całą sytuacje. Udają teraz wielce poszkodowane a tak nie jest ! SAMO KŁAMSTWO. !!!!!!
• aktorka 12 Cze, 2019

  Poznałaś koleżanki? Każdego obgadywałaś i psułaś między innymi relacje! Jedynie czego oczekiwałaś od koleżanek to pożyczenie pieniędzy, których nie oddawałaś. Tak bardzo tęsknisz za domem a teraz chlejesz alkohol z pełnoletnimi osobami. Trzeba zadzwonić na policje. Bo jeśli za dużo wypijesz to znowu się puścisz z kimś w aucie a potem oskarżysz go o gwałt. Jesteś żałosna.
• ANONIM 12 Cze, 2019

  Jeszcze chciałabym o czymś wspomnieć. Magda trafiła spowrotem do domu za to, że uciekła przez okno? Czy za ciągle imprezy? Co mają powiedzieć inne dzieci? Wiele z nich się stara, wraca o wyznaczonych godzinach, jeśli się moja wyjść to nie wychodzą i poruszają się tylko po placówce. Nie piją, nie chodzą na imprezy. A Magda? Łamałam wszystkie zakazy, a wyszła. Teraz każdy może będzie robić to co ona, żeby wyjść? Bo pomysli, że to jest droga do domu. Naprawdę brak słów.
• ANONIM 12 Cze, 2019

  Witam, chciałam się wypowiedzieć na temat Magdy. Z góry mówię, że nie jestem zazdrosną rówieśniczką tak jak ktoś wspomniał. W wielu sprawach współczuję Magdzie i ją rozumiem, ale niektóre sprawy przechodzą normy. Dziewczyna jest chora, ale to nie tak, że ja obrażam. Choroby psychiczne nie są ani powodem do śmiechu, ani do obrazy. Sama wiem jak można być pogubionym w tym świecie. Niestety Magda swoim zachowaniem przekraczała wszelkie dopuszczające normy. Do domu dziecka nie mogła trafić od tak, bo niby miała tylko problemy. Zlewała wszystko po pewnym czasie, szkołe, bo wolała wyjść z przyjaciółmi i chłopakiem. Mama, która starała się jak mogła zrobić dla niej wiele, utrzymać ją jako samotna matka. A Magda? Wykorzystała to wszystko, że mamusia kupi jak czegoś zabraknie, że da pieniążki na ciuchy, kosmetyki, imprezy. Obkreciła ją sobie wokół palca. Widocznie przecholowała. A to co robiła w Skopaniu jest tak absurdalne. W szkole robiła co chciała, spóźnienie się na pierwsza godzinę stało się normą i już każdy wiedział, że Magda się spóźni dobre 15minut, albo przyjdzie na 2 lekcje. Po pewnym czasie zaczęły się ucieczki, ja samym początku powiedziała, że wychodzić nia mogła. Magda mogła sie poruszac na całym terenie placówki, a wyjścia za placówkę miała zakazane po pewnym czasie za to co robiła. Zasady jakieś muszą być, bo dzieci by weszły wszystkim na głowę. Uciekała z domu dziecka do znajomych. Nocowała u chłopaka, przyjaciółek. Każdy widział jej media społecznościowe, codzienne imprezy, alkohol, seks, wracanie do siebie lub kogoś na następny dzień, albo wcale. Było powiedziane, że została wykorzystana seksualnie. Niestety nie wydaje mi sie żeby to była prawda. Magda sama uprawiała seks, ale to jej wybór, złapali ją w samym domu dziecka na tym jak dobrowolnie to robiła. Wyzywanie pracowników placówki, Jak i samego dyrektora. Brak szacunku do nauczycieli w szkole to tylko nieliczne sprawy. Traktowała jak popychadła ludzi z domu dziecka, skłócała że sobą wiele osób. A nieliczne osoby owijała sobie wokół palca, była jest i będzie straszna manipulantką. Magda jak najbardziej powinna trafić do ośrodka zamkniętego. Dlaczego? Wróciła do domu. Czy coś się zmieniło? Absolutnie nie! Widać na jej mediach, że znowu pije i wraca o której chce, oraz robi co chce. Matka nie potrafi jej wychować, niestety. Nie umie się postawić córce, bo boi się prawdopodobnie tego, że znowu ucieknie, że ją znienawidzi i ją straci. Dlatego jej pozwala na wszystko, boi się że coś zrobi, a tego by sobie nie wybaczyła. Magde trzeba Jak najszybciej wsadzić do ośrodka zamkniętego, ponieważ stwarza duże zagrożenie dla samej siebie.