Wyświetlenie artykułów z etykietą: imprezy

Od odśpiewania "Mazurka Dąbrowskiego" w samo południe na rzeszowskich Bulwarach rozpoczął się Bieg „Żołnierzy Wyklętych” - Tropem Wilczym. Na starcie stanęło prawie dwustu biegaczy, a same biegi odbyły się na dystansach 2 i 10 kilometrów.

Pod tym samym hasłem imprezy biegowe odbyły się także m.in. w Leżajsku, Przeworsku, Jarosławiu, Ustrzykach  Dolnych, Sędziszowie Małopolskim i Dębicy.

Przed rokiem do wydarzeniu pod wspólną nazwą Bieg „Żołnierzy Wyklętych” - Tropem Wilczym - honorującego żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego przyłączyło ponad 280 miast w Polsce i za granicą. W projekcie łączącym historię i sport w całym kraju uczestniczyło ponad 70 tysięcy osób. 

Młoda gwiazda muzyki pop Roksana Węgiel zaśpiewa w sobotę w Sędziszowie Małopolskim. Artystka pojawi się na zabawie pod hasłem "Sędziszów świeci dla Mikołaja" przed miejskim ratuszem.

Jak mówi dyrektor miejscowego domu kultury, Katarzyna Hagdej, zabawa organizowana jest z dwóch powodów. Pierwszy z nich to cel charytatywny. W trakcie zabawy będzie prowadzona zbiórka pieniędzy na leczenie chorego na raka 16-letniego Mikołaja Burasia. Drugi powód to oficjalne ogłoszenie Sędziszowa Małopolskiego "Świetlną Stolicą Polski" po wygranej w ogólnopolskim plebiscycie na najpiękniej oświetlone na święta miasta.

Oprócz występu Roksany Węgiel w programie imprezy przewidziano m.in. degustację regionalnych potraw przygotowanych przez gospodynie z kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń w gminie oraz gry i zabawy integracyjne dla dzieci. Początek o godz. 10:30.

W lipcu  do Krosna przyjedzie król albo królowa. Jadwiga Andegaweńska, Kazimierz Wielki, Władysław Jagiełło albo  Jan Kazimierz. Decyzja należy do mieszkańców. 1.02 rozpocznie się głosowanie. Na stronie Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza można znaleźć informację o związkach tych władców  z Krosnem. To też powinno ułatwić  wybór. Plebiscyt zakończy się 28 lutego 

Krosno  już po raz czwarty przygotowuje się do letniego widowiska historycznego, nawiązującego  do wizyt monarchów w grodzie nad Wisłokiem.  "Wjazd Króla" to rekonstrukcja , która zawsze  przyciąga  tłumy mieszkańców.  

Szukanie oszczędności kosztem bezpieczeństwa to podstawowe błąd organizatorów imprez masowych. Takie wnioski przedstawili uczestnicy spotkania w tarnobrzeskim magistracie, na którym omawiano sposoby eliminowania potencjalnych zagrożeń podczas dużych zgromadzeń mieszkańców.

Przedstawiciele służb biorących udział w przygotowaniach i przebiegu imprez o charakterze publicznym podkreślali, że kluczową sprawą jest właściwe kwalifikowanie danej imprezy jako masowej zwykłej lub masowej o podwyższonym ryzyku zagrożenia.

Szef tarnobrzeskiej policji zwracał uwagę na bezpośredni związek szacowanej liczby uczestników ze skalą wprowadzanych zabezpieczeń. Tymczasem w opinii komendanta Stanisława Sekuły organizatorzy celowo zaniżają deklarowaną liczbę uczestników ponieważ im mniej służb jest zaangażowanych w ochronę tym niższe są koszty imprezy. Komendant Sekuła dodał, że tym sposobem zgromadzenie kilku tysięcy osób w danym miejscu nie uzyskuje statusu imprezy masowej, wymagającej wzmożonych środków bezpieczeństwa.

Także w opinii prezesa tarnobrzeskiej firmy ochroniarskiej ARGUS, organizator zamiast profesjonalnej ochrony najczęściej zatrudnia najtańszą. Tadeusz Pachnik podkreśla, że często ochroniarzami są osoby niepełnosprawne lub osoby starsze, które nie potrafią albo nie mogą sprostać zagrożeniom w tłumie z powodu swojej kondycji.

Przemyślanka Małgorzata Dawidiuk - konserwator dzieł sztuki i artystka wykonująca ikony znalazła sposób na przełamywanie uprzedzeń między Polakami i Ukraińcami.

Rokrocznie w styczniu zaprasza do swojego domu polskie i ukraińskie elity Przemyśla oraz sąsiadów. Organizuje dla nich przyjęcie połączone ze śpiewaniem polskich i ukraińskich kolęd. I tak było minionej nocy, bowiem przyjęcie rozpoczęło się wieczorem i trwało do rana. Uczestniczyło w nim ponad 100 osób.

Kolędy śpiewali wszyscy goście a rytm i klimat narzucał poeta Mateusz Pieniążek, było kilka polskich i ukraińskich grup kolędniczych oraz zespół TROYE ZILLIA ze Lwowa.

Około 20 tysięcy osób przeszło ulicami Rzeszowa w Orszaku Trzech Króli.

Przemarsz rozpoczął się przy Hali Podpromie modlitwą Anioł Pański pod przewodnictwem biskupa Jana Wątroby. Potem wielobarwny pochód podążył do Rynku, gdzie na scenie odbył się symboliczny pokłon trzech monarchów przed narodzonym Dzieciątkiem Jezus.

Na czele orszaku szedł Gwiazdor, czyli mężczyzna niosący gwiazdę, za nim - grupa przedszkolaków przebranych za owieczki, potem przedstawiciele władz państwowych i samorządowych i wreszcie - trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar wraz ze swoimi świtami.

W trakcie przemarszu do Orszaku dołączali mieszkańcy Rzeszowa, którzy otrzymywali papierowe korony. Po drodze było ustawionych sześć scen, czyli mansjonów, na których występowali aktorzy; scena Pastuszkowie w polu, Anioł Boży – anielskie zachęty, Kraina Przyjemności – diabelskie podszepty, Dwór Heroda, Walka Dobra ze Złem oraz Pokłon Trzech Króli przy szopce na Rynku.