Mieszkańcy podprzeworskiej Grzęski skarżą się, że nie mogą otwierać okien, bo nie pozwala na to roznoszący się z pól fetor. Producent materiału siewnego, jako nawóz stosuje osady. Ludzie podejrzewając, że w rzeczywistości utylizuje na polach odpady niewiadomego pochodzenia, wezwali policję. Jednak nic to nie dało. Władze gminy poprosiły o pomoc...

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj