W  "Oknie Życia", prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Sercanek w Rzeszowie, ktoś zostawił dziecko. Siostra Dominika  dźwięk dzwonka sygnalizującego, że ktoś otworzył okno, usłyszała o 4 rano. Chwilę później wyjęła z okna chłopca. I jak powiedziała nam - niemowlak wyglądał tak jakby niedawno się urodził, ktoś na pewno  pośpiesznie go ubierał....
Do rzeszowskiego Okna Życia - prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Sercanek - trafiło kilkumiesięczne niemowlę. To już czwarte dziecko, które w ciągu dziesięciu lat odebrano z wiklinowego koszyka przy ulicy Sondeja. S. Dominika, tłumaczy, że jej rolą jest jego wyjęcie, nakarmienie, przebranie i jak najszybsze oddanie do szpitala. – Po otrzymaniu...

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj