Relacje dźwiękowe
Dwa suche zbiorniki w Gliniku i Broniszowie, bez trzeciego w Rzegocinie - to kolejny pomysł Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie na zabezpieczenia przeciwpowodziowe w Gminie Wielopole Skrzyńskie.
Przetarg na opracowanie projektu wygrał rzeszowski NOT. Podczas spotkania projektant przedstawił mieszkańcom gminy Wielopole i Ropczyc koncepcję budowy zbiornika Glinik i Broniszów. Pomysł budowy 28 małych zbiorników retencyjnych, który forsuje lokalna społeczność został określony, jako nieskuteczny.
Zupełnie nie zgadzają się z tym mieszkańcy Glinika i okolic. Podkreślają, że duże zbiorniki nie zapewnią bezpieczeństwa w górnym biegu Wielopolki.
Niepełnosprawny maratończyk pokonał niemal 600 km od Brzozy Bydgoskiej do Leska. Do mety pozostało mu już tylko 27 km. W sobotę będzie w Ustrzykach Dolnych i wówczas spełni się jego marzenie.
Zobaczy Bieszczady i kolejny raz pokaże innym, że jest sprawniejszy niż oni, mimo iż nie ma jednej nogi.
63-letni Józef Szczeblewski stracił lewą nogę gdy był małym dzieckiem. Nigdy się jednak nie załamał. Na starej, bo liczącej 36 lat protezie wykonał około 150 biegów, w tym maratońskich na całym świecie.
Musi jednak zmienić protezę na nowszą sportową, bo ma jeszcze wiele planów. Dzisiaj dotarł do Leska, gdzie spotkał się między innymi ze starostą, który obiecał wsparcie. Plan ten musi jeszcze zaakceptować rada powiatu.
Pieniądze można także wpłacać na konto Stowarzyszenia Sportu Niepełnosprawnych Start Koszalin KRS 0000401725 z dopiskiem Józef Szczeblewski.
Zwracanie się do pielęgniarek "siostro" ma związek z historią tego zawodu i wiąże się z licznymi zakonami żeńskimi, które w swoich regulaminach miały wpisaną posługę chorym - przypomina o tym otwarta dziś w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim wystawa "Pielęgniarki w habitach".
Można się z niej dowiedzieć o działalności takich zgromadzeń jak elżbietanki, pasjonistki, szarytki czy sercanki.
Wystawa pod tytułem "Żeńskie zgromadzenia zakonne w posłudze chorym" to element obchodów Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych z inicjatywy poseł Józefy Szczurek Żelazko zorganizowała ją Główna Biblioteka Lekarska w Warszawie. Wystawę będzie można oglądać do 6 czerwca.
Licealiści z różnych stron Polski zainteresowali się inicjatywą rówieśników z Przemyśla, którzy w oryginalny sposób popularyzują wiedzę ekonomiczną.
Wszystko wskazuje na to, że przemyski projekt o nazwie "Łyk ekonomi" powielony zostanie w innych miastach. Stworzyli go, bez inspiracji i pomocy nauczycieli, uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Juliusza Słowackiego.
Wykonują i rozlepiają w publicznych miejscach plakaty zawierające różne informacje z dziedziny ekonomii. W internecie zamieszczają krótkie, fabularyzowane filmiki które w prosty i zrozumiały sposób tłumaczą podstawowe pojęcia i zjawiska ekonomiczne.
Do działania motywuje ich zamiłowanie do ekonomii i przekonanie, że potrzebna w życiu wiedza na jej temat jest w niedostatecznym stopniu przekazywana w szkołach.
O tym, że w Polsce jest dużo słońca, polska szkoła jest bardziej interesująca od włoskiej i nie wszyscy Włosi lubią bigos rozmawialiśmy w audycji "Tu i teraz". Naszymi gości byli Erik Piantoni z Włoch oraz goszcząca go rodziną spod Sędziszowa Małopolskiego - Maja Ignaś i syn Mikołaj. Rozmawialiśmy również o programie AFS, dzięki któremu młody uczestnik między 15 a 18 rokiem życia spędza rok, semestr lub trymestr za granicą.
Polska gospodarka przyspieszyła. Jak podał GUS, w pierwszym kwartale PKB wzrósł do 5,1 punktu procentowego. Inflacja wyniosła 1,6 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o pół procent.
Zdaniem Artura Chmaja, dyrektora Centrum Innowacji i Przedsiębiorczości Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, wskaźniki wzrostu zaskakują szybkością, ale to nie inwestycje ale konsumpcja jest głównym ich czynnikiem.
Według ekonomisty rządowe programy socjalne nie mają decydującego wpływu na konsumpcje. Polacy mają pracę, lepiej zarabiają i wydają pieniądze. Artur Chmaj zauważa, że młodzi ludzie nie myślą o przyszłości i zabezpieczeniu emerytalnym. Może to niepokoić, bo koniunktura w gospodarce bywa zmienna. Nasz gość dodał, że wzrost inflacji uzależniony jest od rosnących cen paliw. Na razie nie ma przesłanek - by potaniały a drogie paliwa mogą wpłynąć na wzrost cen towarów i usług .