Relacje dźwiękowe
To jeszcze nie koniec Spółdzielni Inwalidów w Dynowie. Choć od września zakład jest w stanie likwidacji, wciąż walczy o przetrwanie. Powołano likwidatora, który m.in ma ściągnąć należności przysługujące spółdzielni i utrzymać miejsca pracy. Stanisław Paściak uważa, że firmę można uratować, bo ma potencjał, ale konieczne są zmiany organizacyjne. Załoga będzie pracować na akord, ale też za wyższe stawki. Produkcja na nowych zasadach ma ruszyć w czerwcu.
A kłopoty spółdzielni rozpoczęły się w 2013 roku, gdy kontrahenci przestali płacić za wyprodukowaną odzież, na co zgadzał się poprzedni zarząd.Spółdzielnia Inwalidów w Dynowie cały czas pracuje. Zatrudnia 118 osób. 70 procent załogi stanowią osoby niepełnosprawne. Spółdzielnia Inwalidów w Dynowie to jeden z największych zakładów pracy chronionej w tej części regionu.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci, już po raz trzeci w Rzeszowie odbyła się akcja Najdłuższa Książka Świata. Przedszkolaki i uczniowie najmłodszych klas szkół podstawowych przygotowali ponad 370 rysunków inspirowanych popularnymi bajkami, a dzisiaj utworzyli z nich książkę o długości 149 metrów. Wszystko odbyło się na placu zabaw obok filii nr 10 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie.
Pomysłodawczyni akcji prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego Alicja Ungeheuer-Gołąb podkreśla, że czytanie książek w dzieciństwie ma pozytywny wpływ na rozwój emocjonalny i intelektualny młodych ludzi. Z kolei dyrektor WiMBP Barbara Chmura, która jest współorganizatorem akcji,
zauważa, że podobne wydarzenia przyczyniają się do promocji czytelnictwa zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.W Rzeszowie od kilku lat z zasobów wszystkich placówek Biblioteki korzysta około 40 tysięcy mieszkańców.
Dzieci, które wzięły udział w akcji Najdłuższa Książka Świata, w rozmowie z nami wymieniły swoich ulubionych bohaterów: Kubusia Puchatka, Jasia i Małgosię, Brzydkie Kaczątko oraz Mikołajka.Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci przypada 2 kwietnia, czyli w dniu urodzin duńskiego bajkopisarza Hansa Christiana Andersena.
Podkarpaccy policjanci zapowiadają szczegółowe kontrole motocyklistów. Czy przestrzegają zasady ruchu drogowego, będą także sprawdzać stan techniczny pojazdów i poziom hałasu. Tylko wczoraj z tego ostatniego powodu policjanci zatrzymali 3 dowody rejestracyjne oraz nałożyli kilka mandatów za przejazd na czerwonym świetle.
W zeszłym roku na Podkarpaciu doszło do 131 wypadków z udziałem motocyklistów, w których śmierć poniosło 19 osób, a 111 zostało rannych. Ale nie tylko motocykliści powodują wypadki. Często to właśnie kierowcy samochodów nie patrzą w lusterka i doprowadzają do groźnych sytuacji na drogach.
Podkarpackie Centrum Chorób Płuc w Rzeszowie jest już formalnie częścią Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie - od dziś obydwie placówki mają jeden numer w Krajowym Rejestrze Sądowym. To oznacza, że są jednym podmiotem prawnym. Także dziś w szpitalu ruszył jeden system informatyczny, co było dużym wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym.
Dla pacjentów nic się nie zmieniło, ci sami lekarze pracują w tym samych oddziałach i poradniach. Dyrektor dużej placówki Witold Wiśniewski zapewnia, że nadal aktualne są zapowiedzi, że nikt w wyniku połączenia nie straci pracy. Obecnie duży szpital zatrudnia ponad 1500 osób. Niebawem zacieśniona będzie współpraca w obszarze onkologii, planowany jest zakup tomografu dla oddziałów na Rycerskiej, a pod koniec roku ma zostać sfinalizowany kredyt konsolidacyjny.
24 dęby błotniste zostały dziś posadzone w Parku Papieskim w Rzeszowie. W akcji sadzenia drzew uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Została ona zorganizowana przez Ruch miejski Rzeszów Smart City, Stowarzyszenie RoweryRzeszow.pl, Stowarzyszenie Ekoskop i Stowarzyszenie Rozwój Rzeszowa. Wszyscy podkreślali, że w ten sposób chcą zadbać, aby Rzeszów był zawsze zielony.
Akcji sadzenia drzew towarzyszyły liczne atrakcję dla dzieci. Uczestnikom imprezy w nagrodę rozdano małe sadzonki berberysów. Celem organizatorów akcji było zwrócenie uwagi na konieczność ochrony przyrody.
Zdaniem mieszkańców gminy - Krzywcza to zagłębie pisankarskie. Dlatego już po raz 19 we wsi Reczpol odbywa się Sejmik Folklorystyczny. Impreza każdego roku jest połączona z konkursem na najpiękniejszą pisankę.
W niedzielę ( 2.04) wzięło w nim udział sto pań. Jury oceniało pisanki przygotowywane różnymi metodami miedzy innymi: wycinane multi szlifierką, nawijane wstążką, drapane i malowane woskiem. I miejsca w kategorii pisanek tradycyjnych przyznano: w grupie wiekowej do 18 lat Gabrieli Kucaj z Małkowic oraz w grupie wiekowej powyżej 18 lat: równorzędnie: Agnieszce Wróbel z Reczpola i Teresie Buś z Babic.
