Wyświetlenie artykułów z etykietą: relacje dźwiękowe

Polska jest enklawą wolności i taką ma pozostać. W ten sposób wytłumaczyła swoją obecność na przemyskim Marszu Świętości i Życia niosąca krzyż Lucyna Podhalicz - wicewojewoda podkarpacki. W przeciwieństwie do innych krajów UE w Polsce nie ma i nie będzie zakazu manifestowania uczuć religijnych a władza - jak dodała - wierzy w Boga.

W marszu obok kilku tysięcy osób udział wziął także wicemarszałek województwa podkarpackiego Stanisław Kruczek oraz Wojciech Bakun prezydent miasta Przemyśla. Uczestnicy wyrażali dezaprobatę przeciwko prawu pozwalającemu na aborcję, przeciwko stosowanej w UE eutanazji, oraz przeciwko rosnącej agresji w życiu publicznym. Proporcje wiekowe były wyrównane. 

Rzeszowski trialowiec Krystian Herba pobił kolejny rekord. W  8 minut i 55 sekund wskoczył na  30 piętrowy wieżowiec w czeskim Brnie. Wysokość budynku może nie jest imponująca, ale plan był taki, że wskoczyć na ostatni piętro  w mniej niż 10 minut. I to się udało dzisiaj, kilka minut po 11.

Krystian Herba pokonał  632 schody , czyli na każdy stopień miał mniej niż sekundę. Na nagraniu zamieszczonym na profilu Rzeszów - stolica innowacji można zobaczyć jak pokonywał każdy stopień, a po ostatnim potwornie zmęczony porzucił rower i ciężko oddychając położył się na podłodze klatki schodowej budynku.

Krystian Herba powiedział nam, że  do tej pory nikomu na świecie nie udało się wskoczyć na  30 metrowy budynek  w mniej niż 9 minut. 

Rzeszowski trialowiec myśli już o  kolejnym wyzwaniu. Za kilka tygodni będzie chciał zdobyć najwyższy budynek w Łotwie. 

Krystian Herba jest 5 krotnym rekordzistą Guinnessa, skacze na szczyty wieżowców w Europie i na świecie.

Rozmowy Moniki Domino

{mp3}podcast/inne/27_04_07_50_Krystian_Herba_przed_skakanie|Rozmowa z Krystianem Herbą przed wyzwaniem{/mp3}

{mp3}podcast/inne/29_04_07_50_Herba_skacze_Domino|...i zaraz po zdobyciu wieżowca w Brnie{/mp3}

Mszą pasterską w kościele w Ustrzykach Górnych a następnie poświęceniem owiec i tradycyjnym ich "mieszaniem" rozpoczął się coroczny Redyk Karpacki.

Redyk to tradycyjna wędrówka pasterzy z kilkuset owcami przez tereny państw karpackich czyli Rumunię, Ukrainę, Polskę, Słowację i Czechy. Wędrówki te doprowadziły do zasiedlenia Karpat i powstania wspólnej, wysokogórskiej kultury pasterskiej, łączącej społeczności zamieszkujące Karpaty. Przepęd kilkuset owiec wraz z psami pasterskimi, osłami i końmi, które prowadzone są przez pasterzy z Polski, Ukrainy i Rumunii trwa od maja do września. Pasterze wraz ze zwierzętami dziennie pokonują około 15 km, a w całości ich trasa wynosi ponad 1200 km.

Redyk to także w kulturze pasterskiej największe święto. Wyprowadzenie owiec było poprzedzone przez zabiegi o charakterze magicznym, które miały je uchronić przed złym losem. W tym celu rozpalano ogniska i przeprowadzano owce przez ogień.

Od godziny 14 trwają także pokazy łucznictwa tradycyjnego, kiermasz produktów lokalnych i degustacja serów, warsztaty: pędzenia wełny owczej, zielarskie, muzyczne. Zaplanowano także występy zespołów folkowych: Carpathia Oreada, Trąbici czy Orkiestry św. Mikołaja.

O tradycjach Redyku opowiadaliśmy państwu dziś w audycji "Wolna Sobota" którą prowadzili Renata Machnik i Szymon Taranda

{mp3}podcast/inne/jacek|Rozmowa z Jackiem Skórką z Zajazdu pod Caryńską - bacą{/mp3}

{mp3}podcast/inne/trombity|O trombitach z Mikołajem Michaiłkiem z zespołu Carpathia Oreada{/mp3}

{mp3}podcast/inne/aktor|Stanisław Jaskułka - aktor{/mp3}

Przedszkole publiczne w Boguchwale zrywa z tradycyjnym  systemem nauczania. Jest to  pierwsza na Podkarpaciu placówka, która stosuje daltońską metodę wychowawczą.  Polega na indywidualnej pracy z dziećmi.  Nauczyciele zachęcają dzieci do  samodzielności, ale też współpracy, odpowiedzialności i planowania - tłumaczyła  na naszej antenie dyrektor przedszkola Renata Traciak. Plan daltoński umożliwia także dostosowanie tempa nauki do rzeczywistych możliwości dziecka.  

Poprzez wizualizację planu dnia , dzieci czują się odpowiedzialne za  program i uczą się planować pracę. Mają określone dyżury, na  przykład przygotowują talerze i sztućce do obiadu, albo dbają o  porządek w kąciku zabaw. Dostają również tablice zadań do wykonania i mają możliwość wyboru pomocy dydaktycznych , ale same  decydują kiedy wykonają zadanie.  Mają na to cały tydzień, nauczyciele jedynie  to kontrolują.  Za wykonanie zadań   są nagradzane - na specjalnej tablicy przypinają  znaczek ze swoją podobizną, co świadczy  o zdobytym osiągnięciu. 

Przedszkole publiczne w Boguchwale od 4 lat w taki sposób pracuje z dziećmi, wczoraj  otrzymało międzynarodowy certyfikat potwierdzający stosowanie daltońskiej metody  wychowawczej. 

Miejsce urodzin Tadeusza Kantora po remoncie i z multimedialną wystawą. W Wielopolu Skrzyńskim pod Ropczycami uroczyście otwarto odnowioną starą plebanię. Reformator światowego teatru spędził tam pierwsze 9 lat życia.

W budynku mieści się Ośrodek Dokumentacji i Historii Regionu połączony z Muzeum Tadeusza Kantora. Na parterze przygotowano stałą ekspozycję związaną z działalnością teatralną artysty. Udostępnione zostały np. fragmenty scenografii spektaklu "Wielopole, Wielopole..." wystawianego w miasteczku w 1983 roku.

Autorka wystawy Małgorzata Paluch-Cybulska z krakowskiej Cricoteki powiedziała, że twórczość reżysera prezentowana jest w 80% w charakterze multimedialnej wystawy biograficznej. Są to fragmenty spektakli wyświetlane na żądanie zwiedzających, animacje, wypowiedzi Kantora czy wielkoformatowe grafiki.

Na piętrze tzw. Kantorówki znajduje się ekspozycja nawiązująca do historii Wielopola. Autor wystawy, etnograf Damian Drąg pozyskał m.in. księgi miejscowej parafii, w których widnieje wpis o chrzcie Tadeusza Kantora. Oprócz tego - prezentowane są fotografie i eksponaty ukazujące działalność miejscowej społeczności w XX wieku.

Remont starej plebanii w Wielopolu Skrzyńskim kosztował ponad trzy miliony złotych - głównie z funduszy europejskich, a także z budżetu gminy i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.

Muzeum czynne jest od wtorku do niedzieli w godzinach od 10.00 do 18.00.

Arkadiusz Andrejkow, najpopularniejszy twórca street artu na Podkarpaciu, autor kultowych rzeszowskich murali przygotowuje się do nowego projektu. Jego prace już niebawem ozdobią ściany sanockich kamienic.

Pierwsze murale Arkadiusza Andrejkowa będzie można oglądać na sanockich kamienicach jesienią tego roku. Z artystą rozmawiał Szymon Taranda.