Owacją na stojąco zakończył się koncert pamięci zmarłego niedawno naszego kolegi Rafała Potockiego, zorganizowany w rzeszowskim Teatrze Maska. Wystąpiły grupy: Kapela ze Wsi Warszawa i Woody Sez. Sala teatralna wypełniona była po brzegi, zabrakło nawet "dostawek".

Zorganizowanie koncertu amerykańskiej formacji Woody Sez, było jednym z ostatnich planów Rafała. Ta grupa, składająca się z broadwayowskich aktorów, multiinstrumentalistów, przedstawia musicalową wersję życiorysu Woody Guthriego, legendy amerykańskiego folku, który był inspiracją dla takich "gigantów" muzyki, jak Bob Dylan czy Bruce Springsteen. 

Ten występ poprzedził kilkudziesięciominutowy koncert Kapeli ze Wsi Warszawa. To grupa o światowej sławie prezentująca muzykę opartą na polskim folklorze. Zespół wielokrotnie występował na Folkowisku w Gorajcu na Roztoczu - festiwalu z którym Rafał był wyjątkowo mocno związany. Rzeszowski koncert poprzedziła jego zapowiedź, zaczerpnięta z nagrania lipcowego koncertu na wspomnianym festiwalu. 

W przerwie prezentowaliśmy także fragmenty radiowych wypowiedzi naszego zmarłego kolegi, a całość zakończył odtworzony fragment powieści "Solaris" Stanisława Lema w jego interpretacji - także nagrodzony gromkimi brawami.