Uwaga na niedźwiedzie. Wchodzą na posesje, szukają pożywienia
Zrzut ekranu z filmu poniżej

Jeden zdemolował kosz przy przystanku, drugi przechodził przez ogrodzenie, a trzeci nieproszony odwiedził w nocy leśniczego - nie chodzi tu o chuliganów, ale o... niedźwiedzie.

Nadleśnictwo Cisna na swoim facebook'owym profilu udostępniło dziś 3 różne nagrania przedstawiające niedźwiedzie, którym jak wynika z nagrań, nie przeszkadza obecność człowieka ani zabudowania. 

Na jednym z udostępnionych filmów widać jak niedźwiedź przechodzi przez ogrodzenie z siatki. Niezrażony przechadzał się po posesjach we wsiach Przysłup i Czarne w pow. leskim.

"Hop" przez płot

Na innym nagraniu widać jak misiek kręcił się wokół przystanku autobusowego. Zdemolował przy tym kosz na śmieci. Jak mówią leśnicy to zły znak, kiedy niedźwiedzie w ten sposób szukają pożywienia. Pracownicy leśnictwa przestrzegają też przed dokarmianiem tych drapieżników, bo to może się źle skończyć dla człowieka, albo dla niedźwiedzia. 

W poszukiwaniu pożywienia

Na ostatnim z udostępnionych filmów widać jak Leśniczy z Krzywego wychodzi ze swojego domu, a na tarasie wita go niedźwiedź. Zimna krew i doświadczenie pracownika nadleśnictwa pozwoliło odgonić nieproszonego gościa.

Nocna wizyta

Jak powiedział nam Nadleśniczy Władysław Chmurski, sytuacje te wyglądają zabawnie, ale jest to bardzo niebezpieczne. Musimy pamiętać, że niedźwiedzie to bardzo groźne drapieżniki.

Źródło filmów: Nadleśnictwo Cisna Lasy Państwowe - https://www.facebook.com/NadlesnictwoCisna/

Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Artykuły powiązane

  • 01 Lut, 2021
    Zimowe spotkanie motocyklistów
    Zimowe spotkanie motocyklistów
    W Wetlinie odbyło się pierwsze w Polsce zimowe spotkanie motocyklistów. Pojawili się nie tylko Polacy, ale też goście z Niemiec,...
  • 31 Sty, 2021
    Trudne warunki w górach
    Trudne warunki w górach
    Ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR odradzają wyjście na szlaki osobom bez doświadczenia i nieprzygotowanym.  Jak mówi ratownik Marek Paterek – Niezbędne są...
  • 30 Sty, 2021
    Śmiertelny wypadek przy pracy w Bieszczadach
    Śmiertelny wypadek przy pracy w Bieszczadach
    Śmiertelny wypadek przy wyrębie drzewa w lesie w pobliżu bieszczadzkiej miejscowości Rabe. Przed południem obcięty konar uderzył pilarza. Mężczyzna zginął....

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj