53-letni turysta zmarł w Bieszczadach. Do dramatycznego wydarzenia doszło na Połoninie Wetlińskiej. Około 14.20 ratownicy odebrali zgłoszenie o mężczyźnie, u którego doszło do zatrzymania krążenia. W akcji uczestniczyli ratownicy z Połoniny Wetlińskiej, poderwany został śmigłowiec z ratownikiem z Sanoka, na miejsce przyjechali też ratownicy z Ustrzyk Górnych. - Mimo resuscytacji turysty nie udało się uratować - powiedział nam Jakub Dąbrowski, dyżurny ratownik Bieszczadzkiej Grupy GOPR.

Akcja z wykorzystaniem śmigłowca miała miejsce także wieczorem. Wcześniej ratownicy pomogli m.in. turystce, która po użądleniu doznała wstrząsu anafilaktycznego i turyście z urazem stawu skokowego. Ratownicy proszą turystów, którzy przyjechali na majówkę w Bieszczady, by nie przeceniali własnych możliwości, wychodzili w góry większą grupą. W przypadku pogorszenia warunków natychmiast schodzili w doliny. 

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Artykuły powiązane

  • 01 Lut, 2021
    Zimowe spotkanie motocyklistów
    Zimowe spotkanie motocyklistów
    W Wetlinie odbyło się pierwsze w Polsce zimowe spotkanie motocyklistów. Pojawili się nie tylko Polacy, ale też goście z Niemiec,...
  • 31 Sty, 2021
    Trudne warunki w górach
    Trudne warunki w górach
    Ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR odradzają wyjście na szlaki osobom bez doświadczenia i nieprzygotowanym.  Jak mówi ratownik Marek Paterek – Niezbędne są...
  • 30 Sty, 2021
    Śmiertelny wypadek przy pracy w Bieszczadach
    Śmiertelny wypadek przy pracy w Bieszczadach
    Śmiertelny wypadek przy wyrębie drzewa w lesie w pobliżu bieszczadzkiej miejscowości Rabe. Przed południem obcięty konar uderzył pilarza. Mężczyzna zginął....

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj