Syn członka AK domaga się 10 mln zł za represje wobec ojca
Wniosek o internowanie Stanisława Doliny. fot. facebook / Por. Stanisław Dolina - Oficer Kedywu

10 mln zł zadośćuczynienia domaga się syn członka AK za represje wobec ojca w latach 40. ub. wieku i wszczęcie wobec niego śledztwa przez władze PRL, w wyniku czego ojciec się rozchorował i zmarł. We wtorek przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces w tej sprawie.

Wnioskodawcą jest Andrzej Dolina, syn porucznika AK Stanisława Doliny (jego ojciec brał udział m.in. w akcji "Burza"). W związku z tą działalnością oraz z tym, że nie ujawnił się po wyzwoleniu, został zatrzymany przez UB w Mielcu i przekazany radzieckim władzom. Został wywieziony do ZSRR, gdzie był więziony trzy lata.

W latach 60. ubiegłego wieku był inwigilowany przez polskie władze komunistyczne w związku z opracowaniem i kolportażem swoich wspomnień z okresu pobytu w sowieckich łagrach. Zarzucano mu wrogą działalność antypaństwową i że jego wspomnienia mają charakter „wrogich opracowań”.

W związku z tym w marcu 1972 r. prokuratura wszczęła wobec Stanisława Doliny postępowanie przygotowawcze. Przeprowadzono też rewizję w jego domu w poszukiwaniu nielegalnych materiałów. Prokurator postawił mu zarzuty rozpowszechniania fałszywych wiadomości, które mogły wyrządzić poważną szkodę interesom Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, oraz jednoczesnego sporządzania, gromadzenia, przechowywania, przewożenia, przenoszenia lub przesyłania pisma, nagrania, filmu lub innego przedmiotu zawierającego "wrogą" treść.

Jak mówili dziennikarzom Andrzej Dolina i jego żona Wanda w związku z tymi wydarzeniami stan zdrowia ojca uległ "diametralnemu załamaniu". 31 marca 1972 roku Stanisława Dolinę przewieziono do szpitala w Mielcu, gdzie po kilku dniach zmarł na skutek zawału serca oraz udaru mózgu.

W ubiegłym roku wyrok (w potocznym rozumieniu – tak bowiem postrzegano wówczas postępowanie i postawienie zarzutów) ciążący na Stanisławie Dolinie został unieważniony. W związku z tym wnioskodawca żąda 10 mln zł zadośćuczynienia za krzywdę swojego ojca Stanisława Doliny.

Wnioskodawca i jego żona podkreślali, że Stanisław był osobą przewlekle inwigilowaną i prześladowaną przez służby bezpieczeństwa. Był m.in. wzywany często na przesłuchania, z których wracał posiniaczony i psychicznie "przybity".

"Nazywany był bandytą. Prześladowano także jego bliskich, np. syna wyrzucono ze szkoły wojskowej na ostatnim roku" – opowiadała Wanda Dolina.

Dodali, że przesłuchiwani byli też bliscy Stanisława. Dom rodzinny oraz zakład krawiecki Stanisława były pod stałą obserwacją, co skutkowało tym, że klienci omijali zakład i nie było zamówień. Podkreślali, że stan ciągłej niepewności związany z otoczeniem oraz przyszłością swojej i rodziny był "nieznośny", a towarzyszący temu stres wpływał na codzienne funkcjonowanie Stanisława Doliny. Jednym ze skutków oskarżania go o to, że jest wrogiem narodu był zawał serca i udar mózgu.

Obecnie Andrzej i Wanda Dolinowie mieszkają w Gdyni.

(PAP)

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

  • 02 Lut, 2021
    Przenośne KTG od Pro-Familii
    Przenośne KTG od Pro-Familii
    50 przenośnych aparatów KTG przekaże Szpital Specjalistyczny PRO-Familia w Rzeszowie ciężarnym pacjentkom w ramach pilotażu systemu opieki stworzonego przez firmę...
  • 02 Lut, 2021
    Podpisano umowę na dokończenie odmulania zalewu
    Podpisano umowę na dokończenie odmulania zalewu
    Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” wybrały wykonawcę, który dokończy odmulanie rzeszowskiego zalewu na Wisłoku. Umowę podpisano z firmą Transpol Lider...
  • 31 Sty, 2021
    Szałamaje i mażoretki przed jubileuszem
    Szałamaje i mażoretki przed jubileuszem
    To była pierwsza zespołowa próba po około rocznej przerwie. Rzeszowskie Szałamaje i Mażoretki rozpoczęły przygotowania do Koncertu Galowego.  Orkiestra dęta...

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj