Protest w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Przemyślu
Fot. Archiwum

Związkowcy obawiają się, że może dojść do zwolnień ze względu na niedostateczne - jak twierdzą - dofinansowanie tej spółki przez organ założycielski, czyli Gminę Miejską Przemyśl. Zdaniem związkowców miasto zleca usługi, za które płaci niewystarczająco.

Z opinią tą nie zgadza się prezydent Przemyśla Wojciech Bakun. Mówi, że wydatki na MZK wzrosły o 2,5 mln zł w porównaniu z latami  poprzednimi i obecnie nie ma zagrożenia utraty płynności finansowej.

Jednak część przemyskich radnych z niepokojem odnosi się do sytuacji w MZK. Na wczorajszej nadzwyczajnej sesji poświęconej tej sprawie samorządowcy zobowiązali prezydenta miasta do podjęcia odpowiednich, przewidzianych przez prawo działań w tym zakresie. W tym także do rozważenia dokapitalizowania Spółki.

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Artykuły powiązane

1 komentarz

  • Observator 04 Lut, 2020

    Nasuwa się wniosek jaką władzę wybraliście i zmieniliście w Przemyślu to taką macie.

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj