Od dzisiaj, decyzją rządu, możliwa jest organizacja uroczystości weselnych do150 osób. Radości z powodu „odmrożenia” wesel nie kryją organizatorzy takich przyjęć, ale zdają sobie sprawę z konieczności zastosowania zasad epidemiologicznych. Jak powiedziała nam pani Katarzyna z agencji ślubnej DiamondArt działającej na Podkarpaciu, ograniczona będzie liczba osób przy jednym stole, powinny to być osoby zamieszkujące wspólnie, zaleca się też, żeby goście siedzieli po różnych stronach stołu, ale nie naprzeciwko siebie. Na weselu nie powinny przebywać osoby zakażone koronawirusem, które na co dzień przebywają w kwarantannie lub izolacji. Weselnicy nie mają obowiązku noszenia maseczek.

Co ciekawe, chociaż w ciągu ostatnich trzech miesięcy nie było hucznych wesel, to odbywały się śluby. Na przykład w Rzeszowie, z uroczystości zaplanowanej w Urzędzie Stanu Cywilnego zrezygnowało w tym czasie jedynie około 25-ciu par, przesuwając jednak termin na późniejsze miesiące. Jak powiedział nam kierownik rzeszowskiego USC Jerzy Wiktor, dzisiaj odbywa się tam 9 ślubów, czyli mniej więcej tyle, co w każdą sobotę roku. W czasie kwarantanny była tylko jedna sobota, gdy odbyły się zaledwie cztery śluby.