Podgrzewane manetki – gadżet czy ważne wyposażenie?
Fot. Mota serwis

Jesień oznacza chłody. Jadąc motocyklem trzeba to uwzględnić w stroju – ale też można trochę się wspomóc technologią.

Wiadomo że marznięcie zaczyna się często od dłoni – daleko od serca i stosunkowo słabo ukrwionych, więc trudniejszych do wewnętrznego ogrzania.

Coraz popularniejsze wśród motocyklistów stają się podgrzewane manetki. Czy rzeczywiście pomagają, czy może to tylko gadżet? O tym m.in w rozmowie Janusza Jaracza z wykładowcą szkoły mechaników motocyklowych Markiem Krawczykem z serwisu MOTA.

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj