Sytuacja na podkarpackich drogach
Fot. archiwum / nowe media

Na Podkarpaciu kolejna noc minęła pod znakiem opadów śniegu.

Choć te w wielu miejscach były intensywne, wszystkie drogi są przejezdne – powiedział nam Jan Czech z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Jak dodał, w rejonach górskich można natrafić na warstwę zajeżdżonego śniegu, lokalnie może być ślisko a na głównych trasach regionu występuje błoto pośniegowe. Jak informuje Policja i Straż Pożarna noc na Podkarpaciu była spokojna – bez poważniejszych interwencji.

Rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że wszystkie krajówki są przejezdne. Śnieg pada w rejonie Niska, Krosna, Leska i Przemyśla, ale drogi są na ogół czarne mokre. Na wszystkich trasach krajowych pracuje 11 pługopiaskarek.

Natomiast według informacji Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich najtrudniejsza sytuacja jest w Bieszczadach i Beskidzie Niskim. W rejonach górskich zmotoryzowani muszą przygotować się na zajeżdżony śnieg, lód i błoto pośniegowe. Na drogach wojewódzkich pracuje 33 pługopiaskarki.

Drogowcy przypominają kierowcom, że jezdnie mogą być oczyszczone ze śniegu nawet do kilku godzin po opadach.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj