W związku z silnym wiatrem i opadami śniegu podczas weekendu podkarpaccy strażacy interweniowali ponad 230 razy. Usuwali połamane gałęzie i drzewa. Jedno z nich po godzinie 23 spadło na jadący krajową 28 samochód w miejscowości Nowosielce w powiecie sanockim. Kobieta, która nim podróżowała jest niegroźnie ranna. Została przewieziona do szpitala. Złamane drzewo spadło też na 2 samochody na jednym z parkingów w Sanoku. Nikomu nic się nie stało.

Wiatr uszkodził tez dachy na dwóch budynkach mieszkalnych w Bonarówce w powiecie strzyżowskim i Rymanowie Zdroju w powiecie krośnieńskim.

Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: jasielskim, leskim, sanockim, krośnieńskim i bieszczadzkim. Wg prognoz IMGW silny wiatr nie opuści naszego regionu do jutra. Obowiązuje ostrzeżenie trzeciego stopnia. W Bieszczadach porywy mogą osiągać do 140 km/h.

Nie tylko silny wiatr ale też śnieg tej nocy komplikował życie mieszkańcom naszego regionu. Również na drodze krajowej nr 28 w Rymanowie duża zaspa uniemożliwiła przejazd kierowcom. Pomógł pług wirnikowy, a ruch w tym miejscu przywrócono o 2.30. Aktualnie, jak informuje dyżurny podkarpackiej komendy, wszystkie drogi powinny być przejezdne.

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj