Relacje dźwiękowe
Wojewoda Ewa Leniart wyraziła pozytywną opinię dotyczącą włączenia sołectwa Matysówka i Miłocin do Rzeszowa. Negatywnie zaopiniowała poszerzenie miasta o Racławówkę, Pogwizdów Nowy, Zaczernie, Nową Wieś, Jasionkę, Tajęcinę oraz całą gminę Krasne. Decyzję wojewody pozytywnie ocenił Ratusz. Opinia trafi teraz do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a o ewentualnym poszerzeniu granic Rzeszowa ostatecznie zadecyduje w lipcu rząd.
Wojewoda podkarpacki ogłaszając opinię zaproponowała powołanie rady naukowej oraz zespołu roboczego, który przygotuje plan rozwoju miasta Rzeszowa w zakresie ewentualnych zmian granic. W skład rady mieliby wejść fachowcy oraz przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, gmin ościennych i Urzędu Miasta Rzeszowa. Opinie rady nie byłyby wiążące, a jedynie pomocne w podejmowaniu opinii przez wojewodę przy ewentualnym, kolejnym wniosku o poszerzenie miasta.
Magazyn motocyklowy "Lewa W Górę" - 27 kwietna. W programie m.in o starych motocyklach i poświęconych im wystawach organizowanych w długi weekend. Także zapowiedź zlotu w Kalwarii Pacławskiej .
Zmianę w sposobie zarządzania miastem, zapowiedział kandydat na prezydenta Rzeszowa poseł PiS Wojciech Buczak. Podczas spotkania na rzeszowskim Rynku mówił, że dobra zmiana jest potrzebna miastu i jego mieszkańcom. Polegać będzie na tym, że w centrum zainteresowania będą mieszkańcy, ich opinie i propozycje. Wojciech Buczak stwierdził, że obecnie decyzje włodarzy Rzeszowa podejmowane są autorytarnie, w oderwaniu od opinii mieszkańców.
Poseł Buczak zapowiada między innymi ułożenie relacji z sąsiednimi samorządami w sprawie poszerzenia Rzeszowa, chce równomiernego rozwijania miasta, ochrony terenów rekreacyjnych, wraca do pomysłu budowy centrum komunikacyjnego i innej niż obecne władze koncepcji budowy południowej obwodnicy miasta.
Wojciech Buczak jest posłem PiS wcześniej był przewodniczącym regionu rzeszowskiego NSZZ Solidarność, radnym sejmiku podkarpackiego i jego przewodniczącym.
Od kilku lat pozostaje nie rozwiązany problem robactwa w budynkach socjalnych w Tarnobrzegu. Mimo wielokrotnych skarg lokatorów kierowanych m.in. do miejscowego Sanepidu, administratora bloków a nawet władz miasta, w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadzono tam dezynfekcję zaledwie 2-3 razy.
Walcząca z insektami mieszkanka jednego z takich bloków zwraca uwagę, że doraźne zabiegi są nieskuteczne. Karaluchy, prusaki i prawdopodobnie pluskwy ciągle się rozmnażają od piwnicy aż po dach.
Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej tarnobrzeskiego Urzędu Miasta przyznaje, że skarg lokatorów na tę uciążliwość było bardzo dużo. Potwierdza również konieczność systematycznego powtarzania zabiegów dezynfekcji, które obiecuje niezwłocznie zlecić.
Piotr Pawlik dodaje jednak, że definitywne wytępienie robactwa uzależnione jest od udostępnienia przez lokatorów wszystkich mieszkań służbom sanitarnym.
Blisko 70 dzieł Jana Matejki można oglądać w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli na wystawie poświęconej jednemu z najwybitniejszych polskich malarzy.
To obrazy olejne, szkice, rysunki a także reprodukcje drzeworytnicze i litograficzne. Wszystkie prace zostały podzielone na siedem przestrzeni tematycznych: Warsztat, Historia, Religia, Polichromia Mariacka, Pomnik Adama Mickiewicza w Krakowie, Portrety, Recepcja. Na szczególną uwagę zasługują obrazy historyczne: "Zygmunta Augusta w ogrodzie wieleńskim", "Otrucie księcia Janusza", "Władysław Łokietek zrywający układy z Krzyżakami w Brześciu" czy obraz zatytułowany "Wyrok na Matejkę".
Na ekspozycji prezentowane są także dzieła malarza bardzo rzadko pokazywane publiczne. Wystawą "Matejko" Muzeum Regionalne w Stalowej Woli inauguruje obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. To także uczczenie 180 rocznicy urodzin i 125. rocznicy śmierci malarza.
Noc i poranek na terenie województwa podkarpackiego minęły spokojnie policjanci pracowali jedynie przy kilku niegroźnych kolizjach drogowych.
Po godzinie 8 w Chmielniku kierujący Peugeotem podczas wyprzedzania prawdopodobnie nie zachował ostrożności i zderzył się z drugim Peugeotem. Natomiast przed 8 w Rzeszowie na ulicy Lubelskiej zderzyły się Renault Master i Ford.
W tym samym czasie na ulicy Bałtyckiej, także w Rzeszowie kierujący Oplem Vectrą prawdopodobnie nie zachował należytej odległości od poprzedzającego go Fiata Panda i najechał na jego tył, z kolei Fiat pchnięty siłą uderzenia uderzył w poprzedzającego go Daewoo Lanosa.
We wszystkich tych zdarzeniach na szczęście nikt nie został ranny.