Relacje video
Film "One day in Krosno" promujący miasto najlepszym filmem promocyjnym na FilmAT Festival. Jury 14 Międzynarodowego Festiwalu Filmów Turystycznych, Dokumentów i Reportaży Telewizyjnych oraz Filmów Korporacyjnych doceniło film „One day in Krosno” za nowoczesny i artystyczny sposób prezentowania kolorytu miasta, mieszkańców i ich pasji, a także odwiedzających Krosno gości. Zdjęcia do filmu, powstałego na zlecenie miasta wykonał krośnianin, Damian Krzanowski z agencji SpeedArt.
Festiwal FilmAT jest polskim członkiem Międzynarodowej Organizacji Festiwali Filmów Turystycznych – CIFFT (Comité International des Festivals du Film Touristique) z siedzibą w Wiedniu. Jego celem jest prezentacja najnowszych trendów w dziedzinie filmów dokumentalnych, reportaży telewizyjnych, komunikacji turystycznej.
{youtube}kFIJiNi19jI|One day in Krosno{/youtube}
Marcin Piotrowski - wicedyrektor Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie i Marina Sestasvili-Piotrowska byli gośćmi "Tu i teraz". Opowiadali o kulisach powstania i sukcesie filmu promującego gminę Cieszanów podczas XIV FilmAT Festival w Warszawie.
{youtube}ROgXGN0e8FE{/youtube}
Dziennikarze Polskiego Radia Rzeszów: Agnieszka Lipska i Adam Głaczyński laureatami Ogólnopolskiego Konkursu Reportażystów "Melchiory".
Jury przyznało Srebrnego Melchiora w kategorii Premiera Roku za reportaż "Bejt znaczy dom". Opowiada on historię rodziny Szylarów z Markowej, która w czasie wojny ukrywała w swoim domu 7-osobową rodzinę żydowską. Całą historię zapamiętał i opowiedział 11-letni wówczas Eugeniusz Szylar.
Srebrnego Melchiora otrzymała też Ewa Szkurłat z Polskiego Radia Kraków.
Ogólnopolski Konkurs Reportażystów „Melchiory” został zorganizowany po raz piętnasty. Okolicznościowa Gala, podczas której wręczono nagrody w konkursie odbyła się w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie.
Honorowy patronat nad Galą objął wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
"Bejt znaczy dom"
Przeniesiemy się do Markowej na Podkarpaciu, gdzie Antoni i Dorota Szylarowie czasu II wojny światowej ukrywali siedmioro Żydów z rodziny Weltzów. Mimo obaw wynikających z troski o pięcioro własnych dzieci a także bezpośredniej bliskości posterunku policji, Szylarowie zgodzili się podjąć ryzyko ukrywania Żydów w swoim domu. Początkowo rodzina żydowska znalazła schronienie w stodole, a później na strychu domu. Determinacji Szylarów nie zmieniła nawet okrutna zbrodnia dokonana przez Niemców na Ulmach - sąsiadach Szylarów. Zginęło wówczas 16 osób (cała rodzina Ulmów i wszyscy ukrywani przez nich Żydzi). Na szczęście historia rodziny Weltzów miała inny finał. Wszyscy ukrywani Żydzi, a także cała rodzina Szylarów przeżyli wojnę. 11 lutego 1982 r. Antoni i Dorota Szylarowie a także ich córki Helena Szylar-Kielar i Zofia Szylar-Broda zostali uhonorowani medalem "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata", a niezwykły dom rodziny Szylarów, który istnieje do dziś, został przeniesiony do Skansenu w Markowej prowadzonego przez Towarzystwo Przyjaciół Markowej.
Reportaż "Bejt znaczy dom" to opowieść o realiach życia w ukryciu i trudach zachowania tajemnicy przez dziecko. Historię przechowywania żydowskiej rodziny Weltzów, opowiada Eugeniusz Szylar, który w 1943 roku miał 11 lat.
Specjalną animacje do reportażu Agnieszki Lipskiej i Adama Głaczyńskiego przygotował malarz i grafik Mikołaj Birek z Zakładu Grafiki Komputerowej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Autorami muzyki do reportażu są Maciej Rosół i Paweł Steczkowski. Opracowanie akustycznie i realizacja dźwiękowa Maciej Rosół.
{mp3}podcast/inne/bejt|"Bejt znaczy dom" - reportaż radiowy{/mp3}
{youtube}B8cttC5qUv0|Reportaż "Bejt znaczy dom" wraz z animacją{/youtube}
Przed świętami Bożego Narodzenia ma być otwarta obwodnica Sanoka. Tak planuje wykonawca - firma Max Bögl NIespełna 7 kilometrowa droga budowana jest od ponad 2 lat - pierwotny plan zakładał, że będzie otwarta przed wakacjami, ale ze względu na przedłużające się badania archeologiczne i konieczność usunięcia 2 razy większej ilości skał niż zakładano, termin został przesunięty.
Dziś wykonawcy przedstawili stan zaawansowania budowy - oceniają go na 92 procent. Dokończyć trzeba przede wszystkim duże rondo łączące obwodnicę z drogami do Krosna, Rzeszowa i centrum Sanoka - tam archeolodzy pracowali najdłużej i drogowcy weszli na teren dopiero w połowie września. Prawie gotowe są już 2 pozostałe ronda - na drugim końcu obwodnicy i w jej połowie, skąd będzie zjazd do centrum Sanoka. Na samej trasie montowane są jeszcze bariery ochronne.
Droga przy zjazdach ma po dwa pasy w każdym kierunku - między nimi 2 w jednym i trzeci w przeciwnym. Wiedzie trudnym górzystym terenem - powstało na niej ponad 30 obiektów inżynierskich - mostów wiaduktów i przepustów. Do tego sięgające 14 metrów wysokości nasypy i wykopy do 17 metrów w głąb wzniesień. Wartość kontraktu to ok 170 mln zł. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
Trasa wiedzie daleko zabudowań - ekrany dźwiękochłonne staną tylko na jej końcach, Ciekawostką będą ekrany przeciwolśnieniowe - które mają zapobiegać oślepianiu zwierzyny, żeby jej nie płoszyć gdy chce pod drogą przejść na drugą stronę obwodnicy. Poza mostami służą temu specjalne przepusty., Wykonawcy wyliczają że z betonu jaki użyto w konstrukcji drogi można by zbudować 185 sztuk Statuy Wolności a wykorzystana stal wystarczyłaby na 1/3 Wieży Eifla.
Po otwarciu obwodnicy powinien znacznie zmaleć ruch w Sanoku. Od strony Krosna i Rzeszowa dziennie wjeżdża do miasta 20 tys aut.
{youtube}4uEcckiq6L4|Przejażdżka nieukończoną obwodnicą{/youtube}
W internecie, na portalu YouTube można już obejrzeć film "Miłość w czasach zagłady". To poruszająca historia miłości dwojga mieszkańców Głogowa Małopolskiego z czasów II wojny światowej.
Fabularyzowany dokument, opowiada o związku Władysława Piechowiaka i jego ukochanej - Żydówki Chany Birn-feld. Kres ich uczuciu i życiu położyła wojna. Chana z rodziną została zamknięta w getcie. Gdy w czerwcu 1942 roku Niemcy przystąpili do jego likwidacji, Władysław ukrył swoją dziewczynę u znajomych w Wysokiej Głogowskiej, a jej rodzinę w miasteczku.
Kilka miesięcy później, gdy wydawało się że niebezpieczeństwo minęło, Chana została zatrzymana przez żandarmów, gdyż stęskniona chciała odwiedzić bliskich. Niemcy zabili Chanę i jej rodzinę, zginał też Władysław i osoby które przyjęły do swoich domów Birn-feldów.
Kilkunastominutowy film zrealizował samorząd miasta w ramach cyklu "Głogowska Ścieżka Historyczna".
{youtube}4Vn5Txs5pJU|Miłość w czasach Zagłady{/youtube}
Żydzi mieszkali w Głogowie Małopolskim od końca XVII wieku, w szczytowym okresie po I wojnie światowej ich społeczność liczyła około 3000 osób. Przed wybuchem II wojny mieszkało tam kilkuset Żydów.
Pomagają śpiewająco. Społeczność Ropczyc podjęła się niecodziennego wyzwania. Mieszkańcy, samorządowcy, pracownicy kultury, harcerze nakręcili teledysk do znanej piosenki Majki Jeżowskiej „Wszystkie dzieci nasze są”. Nieco zmieniając jej tekst.
Gotowy klip już krąży w mediach społecznościowych i zachęca do udziału w koncercie charytatywnym na rzecz 6-letniej Zuzi z Checheł w gm. Ropczyce, która cierpi na nieoperacyjnego guza pnia mózgu.
- Nagrywając ten klip chcieliśmy wesprzeć małą Zuzię i Jej Rodziców. Naszym celem jest to, by poprzez tę piosenkę informacja o potrzebującej dziewczynce dotarła na przysłowiowy koniec świata. By odzew i chęć pomocy spływała z każdej strony - mówią pomysłodawcy teledysku.
Wciąż można dołączyć do grona organizatorów koncertu i współtworzyć jego program. Osoby chętne proszone są o kontakt z ropczyckim Centrum Kultury - (0-17) 221 82 28. Koncert zaplanowano na 27 października.
Na leczenie oraz rehabilitację Zuzi trwa zbiórka pieniędzy na portalu zrzutka.pl - https://zrzutka.pl/3h4yj3. Potrzebne jest 800 tys. złotych, a zebrano już Ponad 440 tys. zł.
{youtube}as8XYgvP-x0|Teledysk dla Zuzi{/youtube}
