powiat krośnieński
Od wtorku do gospodarstwa Erwina Gorczycy w Odrzykoniu, znanego kolekcjonera, GOPRowca i propagatora sportów zimowych przychodzą ludzie, którzy wspomagają rodzinę po pożarze.
Ogień wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek w garażu, gdzie zgromadzona była niezwykle cenna kolekcja starych motocykli i szybko rozprzestrzeniał się na inne budynki.
Znakomita akcja strażaków z Odrzykonia, a potem ich kolegów z Krosna i innych jednostek powstrzymała żywioł. Członkom rodziny, poza niewielkimi oparzeniami nic się nie stało.
W tym krótkim czasie od pożaru każdego dnia rodzinę wspomagają przyjaciele i nieznajomi z całej Polski. Przywożą wodę mineralną, posiłki i sprzątają pogorzelisko wywożąc to wszystko, czego nie można było uratować.
Zuzia Górska, córka Erwina Gorczycy złożyła dziś na naszej antenie podziękowania wszystkim, którzy byli z rodziną w tym trudnym czasie i są przez cały czas. Dzisiaj był to mistrz Polski amatorów w biegach narciarskich z kolegami, motocykliści oraz przyjaciele rodziny.
Na portalu zrzutka.pl trwa też zbiórka, której celem jest odbudowanie kolekcji starych motocykli. Erwin Gorczyca ma nadzieję, że uda się mu odbudować Harleya-Dawidsona z 1923 r. i za trzy lata w setną rocznice powstania tego motoru legendy wyjedzie nim na drogę.
Do sądu okręgowego w Krośnie trafił akt oskarżenia w sprawie napaści na sklep w Łękach Strzyżowskich. Do zdarzenia doszło w wigilię 2019 r. Sprawca siekierą przeciął przewód zasilający kasę fiskalną, a następnie zabrał kasetkę, w której było ponad 1 tys zł. Podczas ucieczki samochodem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę mostu. Policja namierzyła sprawcę w jednej z posesji w Łękach Strzyżowskich, okazał się nim 40-letni Sebastian U. z powiatu jasielskiego. U mężczyzny znaleziono także amfetaminę, a badanie wykazało, że prowadził auto pod wpływem środków odurzających. Podczas śledztwa 40-latek przyznał się do napadu na sklep w Łękach Strzyżowskich. Jest także podejrzany o napaść z siekierą w ręku na swojego znajomego. Do tego się jednak nie przyznał.
W przemyskim szpitalu zmarł 69-letni mężczyzna. Jest 36 ofiarą śmiertelną koronawirusa w naszym regionie.
W drugim dziś komunikacie Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego nie ma informacji o nowych zakażeniach, jest za to informacja o kolejnej osobie, która pokonała patogen z Wuhan. To kobieta w sile wieku z powiatu krośnieńskiego.
Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 na Podkarpaciu hospitalizowanych jest 14 osób. Badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 388 przypadków zakażenia koronawirusem, 334 osoby wyzdrowiały.
Przed Sądem Okręgowym w Krośnie rozpoczął się proces Mateusza S. 29-latek jest oskarżony o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego zmarł 31-letni Sebastian B.
W lipcu ubiegłego roku Mateusz S. wyszedł z zakładu karnego. W Iwoniczu Zdroju na ulicy spotkał Sebastiana B. i uderzył go pięścią w twarz. Kilka godzin później mężczyzna został znaleziony nieprzytomny. Przetransportowano go do szpitala w Krośnie i tam zmarł .
Oskarżony potwierdził, że uderzył Sebastiana B. , jednocześnie zaprzeczył, że spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu czym doprowadził poszkodowanego do śmierci. Przyznał się również do gróźb kierowanych pod adresem Sebastiana B. i jego rodziców.
Kolejna rozprawa odbędzie się w lipcu.
Na portalu zrzutka.pl ruszyła zbiórka, której celem jest odbudowanie kolekcji starych motocykli Erwina Gorczycy, mieszkającego w Odrzykoniu koło Krosna bieszczadzkiego ratownika GOPR, znanego nie tylko w regionie motocyklisty.
Minionej nocy w spłonęła część gospodarstwa rodziny Erwina Gorczycy - Dom na Piekle. 3 osoby zostały niegroźnie poszkodowane. Z pożarem, który wybuchł prawdopodobnie w garażu, walczyło ponad 50 strażaków - niestety kolekcja motocykli uległa zniszczeniu. O pomoc apeluje m.in bieszczadzka grupa GOPR.
Zbiórkę pieniędzy zainicjowała córka kolekcjonera Zuzia Górska - która jest influencerką i produkuje unikatowe torebki a także wynajmuje turystom jeden z obiektów gospodarstwa.
Jak napisała, apelując o pomoc dla swojego ojca "Przez całe życie spędzał dni i noce w różnych garażach, budując to co właśnie stracił. Miało to być zabezpieczeniem na starość, a tato ma już ponad 60 lat i teraz właśnie, kiedy miał nareszcie odetchnąć, pożar mu to zabrał."
Do zbiórki w ciągu dzisiejszego dnia dołączyło się już (stan na godz 18) ponad 300 osób, które wpłaciły łącznie prawie 30 tys zł plan zakłada zebranie 400 tys.
Włączono do ruchu most przez Wisłok na drodze powiatowej Krosno - Odrzykoń. Inwestycja wartości ponad 4 mln zł została zakończona pięć miesięcy przed planowanym terminem..
Most pełni ważną rolę nie tylko w ruchu lokalnym, ale też jest częścią połączenia pomiędzy drogami wojewódzkimi nr 990 Twierdza – Krosno i nr 991 Lutcza – Krosno.
Zakres inwestycji obejmował rozbiórkę starego i budowę nowego mostu, przełożenie sieci teletechnicznej, przebudowę drogi powiatowej na odcinku 200 m, wykonanie umocnień brzegów rzeki Wisłok i zwiększenie nośności przeprawy do 40 ton.
Z funduszu dróg samorządowych uzyskano blisko 3 mln zł. Reszta środków to wkład własny powiatu krośnieńskiego.