powiat łańcucki
Miejska Biblioteka Publiczna w Łańcucie prowadzi edukację ekonomiczną szóstoklasistów miejscowych szkół. Na realizację projektu „Ziarnko do ziarnka... czyli mała szkoła biznesu” placówka otrzymała dofinansowanie ze środków Narodowego Banku Polskiego Głównym celem jest poszerzenie wiedzy z zakresu ekonomii, przedsiębiorczości i bankowości. W minionym tygodniu odbyły się warsztaty z mincerzem z Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka, na których uczniowie poznawali historie pieniądza i pojęcia z nim związane. Każdy uczestnik mógł wybić sobie pamiątkową monetę.
Koleje warsztaty rozpoczną się jutro. Przez tydzień około 80 uczniów, zgłębiać będzie tajniki przedsiębiorczości z wykorzystaniem ekonomicznej gry symulacyjnej „Chłopska szkoła biznesu”. Z kolei poświąteczne warsztaty od 18-26 kwietnia poświęcone będą bankowości. Uczniowie dowiedzą się m.in. czy warto oszczędzać, co to jest konto osobiste, bankomat, lokaty i fundusze inwestycyjne. Zostanie przeprowadzony Quiz wiedzy o pieniądzach i bankowości, a jego zwycięzcy zostaną zaproszeni na wycieczkę do Okręgowego Oddziału NBP w Rzeszowie.
Koszykarze Max Elektro Sokoła przegrali we własnej hali w spotkaniu kończącym sezon zasadniczy pierwszej ligi. Łańcucianie nie sprostali rezerwom Rosy Radom przegrywając 88 do 94. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego zwyciężyli tylko w pierwszej kwarcie 20 do 19. Druga na korzyść gości wygrana 30-28, trzecia przegrana przez Sokół 23-27, czwarta także przegrana 17 do 18. najwięcej punktów dla Sokoła zdobył Marcin Sroka – 25. Wśród przyjezdnych najskuteczniejszy był zdobywca 20 Punktów Filip Zegzuła. Max Elektro Sokół Łańcut kończy fazę zasadniczą na drugim miejscu ze stratą dwóch oczek do Legii Warszawa.
Ponad 30 i pół miliona złotych ma do dyspozycji Stowarzyszenie Rzeszowski Obszar Funkcjonalny na zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych. Z unijnych pieniędzy chce skorzystać gmina wiejska Łańcut, która planuje zasilać energią słoneczną obiekty gminne, m.in. szkoły w Albigowej, Kraczkowej i Kosinie, a także gminne stacje uzdatniania wody i przepompownie. Również mieszkańcy będą mogli się starać o wsparcie na instalacje fotowoltaiczne z tzw. projektu parasolowego.
Nabór wniosków zostanie ogłoszony w II kwartale tego roku. Na cały projekt dla mieszkańców Stowarzyszenie Rzeszowski Obszar Funkcjonalny ma do rozdysponowania 28 milionów złotych unijnej dotacji. Dzięki temu, gospodarstwa domowe będą mogły obniżyć koszty energii elektrycznej. Projekt przyczyni się również do podniesienia jakości środowiska naturalnego.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów w czasie II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej dziś można zwiedzać za darmo. Mija (24 marca 2017) 73. rocznica mordu dokonanego przez hitlerowców na rodzinie Ulmów, która podczas II wojny światowej ukrywała Żydów. Prawdopodobnie zdradził ich Włodzimierz Leś – granatowy policjant z Łańcuta. Niemcy najpierw zamordowali 8-osobową rodzinę Goldmanów, potem Józefa i jego ciężarną żonę Wiktorię oraz ich sześcioro dzieci z których najstarsze miało 8 lat, a najmłodsze – 1,5 roku.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W 2003 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów.
Niestety bez happy endu zakończyła się sprawa odnalezionych w Łańcucie dwóch obrączek. Znajdowały się w pudełku i leżały przy krawężniku jednej z ulic. Zauważył je we wtorek mieszkaniec miasta. Poprosił kolegę o opublikowanie informacji w mediach społecznościowych.
Sprawa była tym bardziej pilna, bo na obrączkach obok imion zaczynających się na literę "M" i "A", znajdowała się dzisiejsza data (24.03 2017). 30 tysięcy internautów udostępniło informację na swoich profilach w nadziei na odnalezienie przyszłej młodej pary. Do pana Mariusza, który zamieścił post, zgłaszały się osoby z całej Europy.
W końcu napisała do niego mieszkanka Wrocławia, która powiedziała, że planowała ślub ze swoim partnerem, ale po niedawnej kłótni zabrał on obrączki i odjechał do rodzinnej miejscowości na Podkarpaciu. Dlatego pomimo odnalezienia właścicielki, ślubu i tak nie będzie.
Pierścionki na razie trafiły do biura Rzeczy Znalezionych przy łańcuckim starostwie. Urzędnicy odeślą je kobiecie kiedy potwierdzą, że zguba należy do niej.
Pomimo sukcesu poszukiwań w mediach społecznościowych urzędnicy i policja radzą, by w przypadku znalezienia cennych rzeczy nie szukać właścicieli na własną rękę. Najlepiej zgłosić sprawę do biura rzeczy znalezionych, które zgodnie z ustawą powinno działać przy każdym starostwie powiatowym.
Wystawy - stała i czasowe, wycieczki z kraju i zza granicy, w sumie ponad 46 tysięcy zwiedzających - to w skrócie rok istnienia Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w podłańcuckiej Markowej. Wczoraj z tej okazji w muzeum spotkali się twórcy placówki, politycy i samorządowcy.
Uczestniczący w spotkaniu Adam Kwiatkowski, szef gabinetu Prezydenta Rzeczpospolitej przedstawił list od Andrzeja Dudy. Minister wyraził nadzieję na to, żeby - jak mówił - "w świat szła informacja, że Polacy ratowali w trakcie wojny Żydów, że właśnie im jest poświęcone to muzeum i w ten sposób spłacamy im chwałę i cześć".
Rodzina Ulmów w marcu 1944 roku oddała życie za pomoc Żydom. Niemcy rozstrzelali Wiktorię i Józefa wraz z szóstką dzieci oraz osiem osób z rodzin Szallów i Goldmanów.
W rocznicowym spotkaniu uczestniczył Eugeniusz Szylar z Markowej, uhonorowany medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Miał 12 lat, kiedy doszło do morderstwa Ulmów. Jego rodzice - pomimo zbrodni na sąsiadach - ocalili siedmioro Żydów z Jarosławia.
W najbliższy piątek minie 73 lata od morderstwa w Markowej.