powiat lubaczowski
Straż Graniczna z Lubaczowa ukarała mandatem turystów, którzy zrobili sobie zdjęcie przy słupie granicznym na Ukrainie. Fotografia kosztowała ich 1 tys złotych.
Małżeństwo Holendrów - oboje mają po 47 lat - podróżowało szlakiem rowerowym Green Velo. W gminie Lubaczów szlak ten wiedzie drogą asfaltową bezpośrednio wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej. I to właśnie tam - po polskiej stronie - Holendrzy zostawili rowery i przeszli na stronę ukraińską. Jak później wyjaśnili funkcjonariuszom Straży Granicznej, widzieli tablice ostrzegawcze i mieli świadomość przekroczenia granicy, ale pokusa zrobienia zdjęć na Ukrainie była silniejsza.
Od początku roku Straż Graniczna zatrzymała w podobnych okolicznościach 27 osób. Najwięcej, bo 13 funkcjonariusze z Horyńca – Zdroju.
Dziś ostatni dzień trwającego od czwartku (12 lipca) Festiwalu Kultur Pogranicza "Folkowisko", w w tym roku odbywającego się pod hasłem "Na wschód". To już 8 edycja tego niezwykłego wydarzenia.
Wczorajszy festiwalowy dzień zakończył koncert - uhonorowanego tegorocznym Fryderykiem - zespołu Kapela ze Wsi Warszawa. Tłumnie zgromadzonej publiczności nie przeszkadzały nawet pojawiające się intensywne opady deszczu, towarzyszące z resztą (tradycyjnie) przez wszystkie 4 dni festiwalu. Pogoda nie była przeszkodą także w działalności Dzieciowioski, w której animatorki organizowały różnorodne zabawy dla dzieci, a także strefy warsztatowej, gdzie uczestnicy uczyli się m.in. śpiewu, tańca, wyplatania dywanów, zdobienia tkanin, lepienia w glinie, kiszenia czy... łucznictwa tureckiego.
Warto dodać, że festiwal Folkowisko został wyróżnione znakiem jakości EFFE (Europe for Festivals, Festivals for Europe) z określeniem „Remarkable festival” -„Wyjątkowy festiwal”.
Akcję pod hasłem "Zapal znicz pamięci" organizuje dziś w powiecie lubaczowskim rzeszowski oddział IPN. To w 75. rocznicę rozpoczęcia się tzw. "Rzezi wołyńskiej". Znicze zostaną zapalone na grobach pomordowanych przez OUN-UPA w miejscach kaźni, m.in. w Rudce, w lesie Bachory oraz na cmentarzach m.in. w Baszni, Bruśnie, Cieszanowie, Dąbrowie, Horyńcu, Płazowie, Łukawicy i Wielkich Oczach.
W przedsięwzięcie zaangażowały się Jednostka Strzelecka im. gen. Kustronia w Lubaczowie oraz Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie.
11 lipca 1943 roku bojówki Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i jej zbrojnego ramienia – UPA zaatakowały równocześnie w 99 miejscowościach, mordując kilkanaście tysięcy polskich mieszkańców Wołynia - mówi historyk rzeszowskiego oddziału IPN Artur Brożyniak.
Po Wołyniu ataki rozprzestrzeniły się na województwa stanisławowskie, lwowskie, tarnopolskie lubelskie i częściowo poleskie. Ogółem na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej z rąk ukraińskich nacjonalistów poniosło śmierć ok. 130 tysięcy Polaków.
Kolejna prestiżowe wyróżnienie dla jedynego na świecie wytatuowanego motocykla "Recydywista" wykonanego przez podkarpacką firmę Game Over Cycles. Otrzymał Nagrodę Specjalną w konkursie Custom Gallery zorganizowanym w Pradze podczas obchodów 115-lecia marki Harley-Davidson.
Custom Gallery 2018 to najbardziej prestiżowa światowa wystawa modyfikowanych motocykli, których sercem jest amerykański silnik Harleya - V-Twin. To od tej marki rozpoczęła się moda na przerabiane motocykle - tzw. choppery, - obecnie customy. To nie tylko gałąź motoryzacji - przez wiele osób jest uważana za sztukę.
Recydywista – oparty na jednym z modeli Harleya- Davidsona, został pokryty skórą, którą następnie wytatuowano. Ma też wiele elementów nawiązujących do świata przestępców, n.p. mocowanie hamulców w kształcie kajdanek, dźwignię uruchamiającą silnik przypominającą detonator, tylną lampę która wygląda jak kastet i podnóżek wykonany z łomu. Motocykl swoją premierę miał w 2014 roku a w 2017 dołożono mu, także wytatuowany, boczny kosz. Maszyna wygrała już wiele konkursów - m.in. w ojczyźnie customingu USA - gdzie uznano ją za “Najbardziej Niezwykły” motocykl świata.
Game Over Cycles działa w małej wsi koło Lubaczowa - Lisich Jamach. Firma ma być wkrótce przeniesiona do Rzeszowa.
Gdy Grażyna, Józia, Marysia, Aniela i Janina (średnia wieku 70 lat) dowiedziały się, że do Polski przyjeżdżają ich muzyczni idole z lat młodości - The Rolling Stones postanowiły przygotować dla niech coś wyjątkowego. Nagrały specjalnie dla nich swoja własną wersję ich największego hitu Satysfaction i nalepiły wielki gar pierogów. Z tymi prezentami wybierają się na początku lipca do Warszawy, żeby zaprosić Rolling Stonesów do Cieszanowa.
Grupa Niezapominajki, którą założyły panie, na co dzień śpiew pieśni ludowe. Tym razem postanowiła zaskoczyć wszystkich i swój najnowszy hit nagrały po angielsku w oparciu o jeden z najważniejszych utworów w historii rocka. Swoją decyzję tłumaczy liderka grupy- Maria Kida - "Skoro młode dziewczyny z Tulia mogą, to czemu nie my? Też potrafimy i też kiedyś zaśpiewamy w Opolu". Nie dość na tym, że nagrana została muzyka, to Niezapominajki zrealizowały do swojej piosenki, również teledysk. Dziś zakończyły się prace na planie klipu, a efekt końcowy można będzie obejrzeć na początku lipca, czyli tuż przed wizytą The Rolling Stonesów w Polsce.
W prace na planie teledysk zaangażowała się niemal cała społeczność niewielkiej gminy Cieszanów. W scenach zbiorowych w amfiteatrze, czy w paradzie motocykli udział wzięło ponad 300 osób. "Nie zdawałam sobie sprawy, że praca na planie filmowym to takie wielkie wyzwanie. Codziennie, praca po 12 godzin, a ja już mam 73 lata! Warto jednak było" opowiada jedna z głównych aktorek Józefina Makuch. Teledysk w konwencji westernowej opowiada o swoistym pojedynku, który odbywa się pomiędzy "obrońcami Cieszanowa" - czyli grupą Niezapominajki, a przybyłymi do miasta "czterema czarnymi jeźdźcami".
Motocykle, krowy, pościgi i taniec - fabuła teledysku zaskakuje i śmieszy. "Chciałyśmy pokazać, że w naszym wieku też można robić wspaniałe, szalone rzeczy. Bałyśmy się jednak bardzo, myśląc, co ludzie powiedzą. Teraz jednak myślę, że było super. Podszedł do mnie mój wnuk i powiedział:" Babciu, jesteś wspaniała, jak dorosnę będę jeździć na motocyklu jak ty" - opowiada jedna z głównych bohaterek teledysku, Janina Obirek z Gorajca, która grała swoją rolę, jeżdżąc na skuterze po ulicach Cieszanowa. "Choć mam już swoje lata, nigdy nie kierowałam traktorem, w klipie była jednak taka potrzeba i dałam radę, może zrobię jeszcze prawo jazdy"- w żartach dodaje Grażyna Borszcz.
Panie z Niezapominajek po cichu liczą, że uda im się zaprosić kiedyś The Rolling Stonesów do Cieszanowa. "Odbywa się u nas wspaniały Ciesznów Rock Festiwal, chciałabym, żeby to zobaczyli, poczuli klimat, przekonali się, jak wspaniale ludzie w Polsce potrafią się bawić" - opowiada pani Grażyna. "Po cichu liczymy, że w tym roku organizatorzy pozwolą nam zaśpiewać nasze " Satisfaction" z głównej sceny dla tych tysięcy młodych ludzi, którzy w tym roku do nas przyjadą. Ja ich wszystkich znam i kocham, a oni znają mnie, bo co roku na CRF pilnuję porządku na strefie pryszniców. Tam rozmawiamy, żartujemy i zabawa jest równie dobra jak na planie naszego teledysku"- planuje Marysia Kida. Co ciekawe, wszystkie panie w różnym stopniu zaangażowane są w odbywający się w Cieszanowie w połowie sierpnia festiwal rockowy. "Koła Gospodyń Wiejskich co roku gotuje dla festiwalowiczów, niektórzy przychodzą do nas już jak do mam lub babć, uwielbiamy to."- dodaje Aniela Slezak. A może teledysk podbije internet i Niezapominajki staną się Headlinerem festiwalu? O tym przekonamy się po premierze klipu, który planowany jest na początek lipca.
[Wiadomość z 2.07.2018r]
Tutaj treść listu: Trzymajcie mocno kciuki za nasze ulubione Niezapominajki!!! Miejmy nadzieję, że uda im się z pierogami dotrzeć do Rolling Stoensów, bo do Warszawy wybierają się 8 lipca, będą lepić pierogi i śpiewać oczywiście na PATELNI!, a że teledysk ma formułę westernową to w Warszawie spotkamy się w SAMO POŁUDNIE :)
Nazywamy się Niezapominajki. Jesteśmy waszymi fankami od ponad 50 lat, zawsze marzyłyśmy że zawitacie do naszego małego miasteczka Cieszanowa. Teraz jest ku temu okazja, bo przyjeżdżacie do Polski. Dlatego mamy dla was niespodziankę, przygotowałyśmy wielki gar pierogów (to takie polskie tradycyjne danie, pokochacie je), oraz na waszą cześć nagrałyśmy specjalny teledysk. Mamy nadzieję, że wam się spodoba, bo włożyłyśmy w to dużo pracy, a wspiera nas w tym cały kraj. Liczymy też na spotkanie, chciałybyśmy wam wręczyć przygotowane specjalnie na tę okazję danie i zaśpiewać naszą wersję waszego hitu Satisfaction.
Podpisano Niezapominajki: Janina (69), Maria (63), Józia (73), Aniela (70), Grażyna (60)
{youtube}DUbMEkESUPA{/youtube}
Ukryte głęboko w lesie wzgórze Monastyr, w rejonie Werachraty, działa jak magnes na pielgrzymów i turystów, przyciągając do ruin klasztoru Bazylianów i do śladów po pustelni założonej przez św. Brata Alberta.
Leśnicy zadbali, by turyści mieli się gdzie się zatrzymać, odpocząć, schronić przed deszczem, przygotować posiłek. Z kamienia i drewna wybudowali tam wiatę turystyczną. Wczoraj poświęcił ją biskup pomocniczy diecezji zamojsko-lubaczowskiej Mariusz Leszczyński, który przewodniczył też odprawionej tam mszy świętej.
W uroczystości udział wzięli mieszkańcy okolicznych wsi, władze samorządowe ziemi lubaczowskiej, nadleśniczy z Podkarpacia oraz dyrektor generalny Lasów Państwowych.