K. Prendecki o eurowyborach
fot. archiwum

Dr Krzysztof Prendecki uważa, że kwestie unijne nie będą kluczowe w polskiej kampanii do parlamentu europejskiego. Wczoraj prezydent ogłosił termin eurowyborów - odbędą się 26 maja. Zdaniem naszego gościa, socjologa z Politechniki Rzeszowskiej - kampania do europarlamentu upłynie w cieniu jesiennych wyborów do parlamentu polskiego.

Jak stwierdził ekspert - aspekty krajowe w pierwszych obietnicach wskazują, że ta kampania "będzie z odchyleniem na jesień". Gość Polskiego Radia Rzeszów dodał, że w sprawach stricte europejskich koalicja Zjednoczonej Prawicy może mieć problemy z obrazem kreowanym przez opozycyjną Koalicję Europejską. W jego opinii - ugrupowanie Schetyny przedstawia się jako mocno proeuropejskie, natomiast partia rządząca chce być - jak się wyraził socjolog - "nawracającą na dobre tory, bo Unia zeszła z torów, o których myślimy, że są właściwe".

Krzysztof Prendecki wyraził przypuszczenie, że w eurowyborach mogą liczyć się jeszcze ugrupowania Roberta Biedronia czy Janusza Korwin-Mikkego. Przypomniał też, że w całej Europie swoich kandydatów wystawią ugrupowania zdecydowanie antyunijne, szczególnie te, które sprzeciwiają się przyjmowaniu uchodźców.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj