Dr Izabela Wodzińska o Tłustym Czwartku i zapustowych tradycjach
Fot. ak

Tłusty czwartek rozpoczyna okres zapustów. To trudny czas dla panien, które w karnawale nie wydały się za mąż - przypomina dr Izabela Wodzińska z Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.

Były napiętnowane przez kawalerów szczególnie te dziewczyny które "przebierały" wśród chłopaków. We wioskach leżących w Puszczy Sandomierskiej do nogi "starej panny" przywiązywano kloc i była wyśmiewana przez społeczność wiejską. Żeby się od tego poniżenia wykupić panny stawiały kawalerom wódkę.

Na Podkarpaciu znany był też tzw. babski comber, który przywędrował tu z Krakowa. Do dziś taki zwyczaj kultywowany jest w Boguchwale koło Rzeszowa - dodaje dr Izabela Wodzińska. Na takie spotkania przychodzą same kobiety. Są poprzebierane za mężczyzn i inne postaci i się bawią. Dziś to są już spotkania przy pączkach i ploteczkach.

W zapusty jeszcze do niedawna podczas zabaw skakano na len i na konopie, im wyżej ktoś wyskoczył tym dorodniejsze miały być plony tych roślin.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj