Dziś zaprzysiężenie nowego rządu PiS. Szefem pozostał Mateusz Morawiecki, kilku ministrów zachowało swoje teki, ale są też nowe resorty i nowi ministrowie.

Zdaniem politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego - profesor Agnieszki Pawłowskiej - nowy rząd będzie kontynuował dotychczasową politykę, ale też będzie musiał zmierzyć się z obecnym już od pewnego czasu spowolnieniem gospodarczym.

W najbliższym czasie nowy rząd będzie szukał - i już to robi - o czym świadczą trzy inicjatywy ustawodawcze, które już wpłynęły do laski marszałkowskiej - pieniędzy na zrealizowanie obietnic przedwyborczych.

Rząd będzie składał się z 20 resortów. Będą nowe ministerstwa, w tym nadzoru właścicielskiego, zarządzania funduszami i klimatu. Odnosząc się do powstania tego ostatniego, profesor Agnieszka Pawłowska powiedziała na naszej antenie, że to zwrócenie uwagi na problem najwyższej wagi. Do tej pory ministerstwo środowiska nie radziło sobie na przykład z programem zamiany pieców węglowych na gazowe.

Zjednoczona Prawica, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Porozumienie i Solidarna Polska, w wyniku wyborów parlamentarnych wprowadziły do parlamentu więcej posłów niż w poprzedniej kadencji. Profesor Agnieszka Pawłowska pytana o to, jaki wpływ na to co dzieje się w rządzie będą mieli koalicjanci PiS-u powiedziała, że osłabła pozycja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, w przeciwieństwie do wicepremiera Jarosława Gowina, który zachował resort i dotychczasową funkcję.