Próbował przemycić kradzione kołpaki na Ukrainę
Fot. Straż Graniczna

Części samochodowe, często pochodzące z kradzieży, są przemycane za wschodnią granicę. Dzisiaj rano na przejściu w Korczowej straż graniczna wykryła w bagażniku samochodu obywatela Ukrainy 64 kołpaki do różnych marek aut.

Służbom granicznym pomogła informacja przekazana przez policję z Jarosławia, która zasypywana była zgłoszeniami o kradzieżach kołpaków w tym mieście. Przyłapany na przemycie Ukrainiec przyznał, że chciał nimi handlować w swoim kraju.

Najbardziej jednak opłacalny jest przemyt na wschód skradzionych aut. Bieszczadzcy pogranicznicy są jednak coraz sprawniejsi w ich wykrywaniu. W ubiegłym roku średnio co trzy dni udaremniali wywóz pochodzących z przestępstwa pojazdów. Ich wartość przekroczyła 7 milionów złotych.

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Artykuły powiązane

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.
Zapoznaj się z Zasadami publikowania komentarzy na stronie radio.rzeszow.pl

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj