Relacje dźwiękowe
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu zdecydował ostatecznie, że areszt tymczasowy wobec prezydenta tego miasta zostanie przedłużony do 21 lipca tego roku. Od takiego wyroku sądu niższej instancji odwoływali się obrońcy Grzegorza Kiełba, który jest podejrzany o korupcję.
Prokurator Prokuratury Krajowej Monika Mazur poinformowała, że dalsze stosowanie środka zapobiegawczego jest konieczne, ponieważ nie zostały jeszcze przeprowadzone wszystkie niezbędne czynności w śledztwie. Prokurator Mazur podkreśliła też, że chodzi o czyn z Kodeksu Karnego, więc sprawa nie ma nic wspólnego z polityką.
Na polityczny charakter tego postępowania zwracają natomiast uwagę ojciec i żona prezydenta. Oboje zgodnie twierdzą, że zatrzymanie i aresztowanie Grzegorza Kiełba ma służyć wyeliminowaniu go z jesiennych wyborów samorządowych. Tarnobrzeskiego przedsiębiorcę który miał wręczyć prezydentowi 20 tysięcy zł. łapówki Agnieszka Kiełb nazywa kanalią. Natomiast wszystkim osobom biorącym udział
w tej - jak wyraziła się kobieta - prowokacji, dedykuje wymowny wiesz Juliana Tuwima o pocałowaniu w pewną część ciała.
Z kolei obrońca prezydenta Ryszard Łebski dzisiejsze uzasadnienie postanowienia sądu określa jako absurdalne. Chodzi o sformułowanie "możliwości" mataczenia przez Grzegorza Kiełba w sprawie. W opinii Łebskiego możliwe jest wszystko i w odniesieniu do każdego człowieka więc z taką argumentacją nikt nie ma szans.
Łóżka rehabilitacyjne, chodziki i wózki inwalidzkie - taki m.in. sprzęt rehabilitacyjny wysłała do Gruzji charytatywna Fundacja Pro Spe z Rzeszowa.
Używany sprzęt przekazany przez niepełnosprawnych z Polski i Niemiec, w magazynie w podrzeszowskiej Błażowej Dolnej został sprawdzony i w razie konieczności naprawiony. Sprzęt ma już swoich konkretnych odbiorców w Gruzji.
Jak podkreśla prezes Fundacji ksiądz Maciej Gierula trafi do potrzebujących za pośrednictwem pracujących tam polskich misjonarzy i misjonarek. Pieniądze na pokrycie kosztu transportu do Gruzji - ponad 13 tys złotych zostały zebrane podczas akcji "Kilometry pomocy". Kolejny transport wyjedzie z Podkarpacia do Tbilisi jesienią.
Ponad 150 metrów kwadratowych ma dom, który został wybudowany dla czwórki sierot z Daliowej. Ich matka w 2015 roku zginęła w pożarze domu, w którym mieszkali. Kobieta wyniosła z ognia wszystkie swoje dzieci, sama jednak nie przeżyła.
Z pomocą sierotom przyszło wielu ludzi z całej Polski. Pieniądze przekazywano na konto Caritas Archidiecezji Przemyskiej, która zobowiązała się wybudować nowy dom oraz na konto urzędu gminy w Jaśliskich. Dom już stoi w stanie deweloperskim.
Do czasu uzyskania pełnoletności przez Anię, Kamila, Rafała i Roksankę, które dzisiaj mają od 6 lat do 12 lat będzie się nim opiekował prawny przedstawiciel majątku dzieci.
Pieniądze na drugim koncie zostały podzielone na cztery równe części. Poczekają na dzieci, gdy będą się chciały usamodzielnić. Aktualnie sieroty z Daliowej są pod opieką zawodowej rodziny zastępczej.
W Rzeszowie zostali oficjalnie zaprezentowani kandydaci Prawa i Sprawiedliwości na prezydentów największych podkarpackich miast. Przedstawiał ich szef rzeszowskiego okręgu partii - marszałek województwa Władysław Ortyl
Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta Przemyśla będzie Janusz Hamryszczak. W czasie prezentacji podkreślał,że to miasto ma wiele do zaoferowania, ale trzeba zrobić wszystko by zatrzymać w nim młodych ludzi i postawić na rozwój gospodarczy Przemyśla.
W Tarnobrzegu o fotel prezydenta powalczy obecnie pełniący te obowiązki Kamil Kalinka. Chce postawić na rozwój turystyki i miejscowej strefy ekonomicznej .
W Mielcu kandydatem jest także pełniący obecnie obowiązki włodarza miasta Fryderyk Kapinos . Zapowiada m.in walkę o poprawę jakości powietrza .
W Rzeszowie wystartuje poseł Wojciech Buczak, który chce wzmocnić współprace z władzami wojewódzkimi by zabiegać o ważne dla miasta inwestycje.
W Stalowej Woli o reelekcje będzie się ubiegać Lucjusz Nadbereżny a w Krośnie wystartuje Adam Skiba. Tych dwóch ostatnich nie było na prezentacji w Rzeszowie.
m.domino
Od grudnia pociągiem z Rzeszowa do Krakowa dotrzemy w godzinę i 15 minut - zapowiedział Mieczysław Borowiec, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie. Dodał, że kończy się modernizacja tej linii w okolicach Krakowa i wkrótce na całej jej długości pociągi rozwiną prędkość do 160 km na godzinę.
Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie podkreślił, że wiele inwestycji kolejowych na Podkarpaciu ruszyło dzięki funduszom unijnym, m.in. z programu Polska Wschodnia. W sumie w najbliższych latach wydanych zostanie blisko półtora miliarda złotych.
Najważniejszą inwestycją jest modernizacja i elektryfikacja 105-kilometrowego odcinka Lublin - Stalowa Wola Rozwadów. Projekt wart 367 milionów złotych będzie gotowy po 2019 roku.
Nasz gość zaznaczył, że elektryfikowana będzie też linia Rzeszów - Ocice. Podpisano już umowy na budowę podstacji trakcyjnych, które będą zasilać sieć elektryczną na tej trasie. Jeszcze w tym roku wyłoniony zostanie wykonawca tej sieci. Koszt budowy to ponad 62 miliony złotych. Całość ma być gotowa do 2022 roku.
W Raniżowie w powiecie kolbuszowskim około godz. 8:00 zderzył się tam citroen z volkswagenem. Do szpitala trafiły dwie kobiety, kierujące samochodami. Były trzeźwe.
Na miejscu zdarzenia pracuje policja. Odcinek drogi wojewódzkiej nr 875 relacji Kolbuszowa – Sokołów Młp. Jest zablokowany Wprowadzono ruch wahadłowy.