Relacje dźwiękowe
Ponad 7 milionów złotych - taką kwotę na remont i termomodernizację otrzymał jarosławski "Plastyk". Kompleks obiektów Zespołu Szkół Plastycznych przy ulicy Jezuickiej w Jarosławiu nie był remontowany od pół wieku, budynek dawnej synagogi od 30 lat.
Przy ulicy Jezuickiej wiele prac już wykonano m.in. wymienione i docieplone zostało poszycie dachowe, wymienione okna, instalacje: elektryczna i gazowa oraz docieplone ściany.
Z kolei remont synagogi ma rozpocząć się pod koniec stycznia. Obiekt zostanie dostosowany do potrzeb uczniów niepełnosprawnych, m.in. zainstalowana zostanie winda oraz podjazd.
Pieniądze na tę inwestycję pochodzą z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, któremu podlega szkoła. Prace mają zakończyć się do listopada, kiedy to "Plastyk" będzie świętował jubileusz 70-lecia istnienia.
Budowa nowych przejść granicznych będzie głównym tematem wizyty na Podkarpaciu wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Renaty Szczęch.
Jak poinformował nas komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej płk Robert Rogoz wiceminister odwiedzi miejsca, gdzie mogłyby powstać nowe przejścia z Ukrainą. Chodzi o Czarną Górną, Lutowiska i Ustrzyki Górne w Bieszczadach. Nowe przejścia graniczne są konieczne, bo nasila się ruch między Polska a Ukrainą. W minionym roku na czterech podkarpackich przejściach odprawiono 13 milionów podróżnych. To 1 milion więcej niż rok wcześniej. Rekord dobowy został pobity przed świętami Bożego Narodzenia, gdy granicę przekroczyło 57 tysięcy osób. Nasz gość dodał, że 90 % podróżnych to Ukraińcy, mieszkający na Podkarpaciu lub odwiedzający region w ruchu bezwizowym. Na szczęście nie wynikają z tego problemy związane z przestępczością, w minionym roku było tylko 6 tysięcy przypadków deportacji Ukraińców z naszego regionu.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej jest jednym z największym pracodawców w regionie. Zatrudnia ponad 2 tysiące osób, w tym roku przyjmie do pracy 90 nowych funkcjonariuszy, za rok stu, bo kończy się budowa przejścia w Malhowicach.
Po tysiąc książek otrzymały biblioteki szkolne w Pawłosiowie koło Jarosławia (15.01) i Chotowej koło Dębicy (16.01). To nagroda, którą dzieci wygrały w konkursie „Tysiąc powodów by czytać” zorganizowanym przez Empik. Książki wybierali sami uczniowie, więc wszyscy znajda coś co lubią czytać – powiedziała Dorota Tracz dyrektorka Zespołu Szkół w Pawłosiowie. Książki już wczoraj trafiły do szkolnej biblioteki w Pawłosiowie, a dzisiaj swoją nagrodę odbiorą uczniowie z Chotowej.
Najpierw jednak musieli przygotować pracę na konkurs, zainscenizować i sfotografować ulubioną powieść. Zwycięskie prace otrzymały odpowiednio 24 943 oraz 33 230 głosów, a podstawówki w Pawłosiowie i Chotowej znalazły się w dziesiątce wyróżnionych szkół z całej Polski.
Zorganizowany przez Empik konkurs „Tysiąc powodów by czytać” miał swoja drugą edycję, będą kolejne, a jego celem jest promocja czytelnictwa.
Od dwóch lat w Rzeszowie rośnie przyrost naturalny, a w ubiegłym roku miasto zajęło pierwsze miejsce wśród 18 przebadanych przez GUS największych miast Polski. W 2017 roku wskaźnik przyrostu naturalnego dla Rzeszowa przekroczył 4 proc., rok wcześniej wyniósł niecałe 3,6 proc. na 100 tys. mieszkańców.
Jedną z przyczyn jest wchodzenie w okres prokreacji roczników wyżu demograficznego, przy czym zarówno w Rzeszowie jak i na Podkarpaciu w ogólnej liczbie kobiet przeważają młode w wieku 15-49 lat. Ten odsetek dla Rzeszowa wynosi ponad 48 proc., przy średniej krajowej 46 proc.
GUS zbadał także wskaźniki dzietności w powiatach Podkarpacia. Tu liderem jest powiat łańcucki ze wskaźnikiem 1,5 proc., następnie ropczycko-sędziszowski i rzeszowski. Miasto Rzeszów znalazło się w tym badaniu na 7 mym miejscu ze wskaźnikiem 1,3 proc.
Niestety mimo, że Podkarpacie znajduje się w grupie pięciu województw z dodatnim przyrostem naturalnym, to jednak zastępowalność pokoleń jest tu mała. Pożądany współczynnik dzietności wynosi od 2,1 do 2,15. Na Podkarpaciu wynosi on nieco ponad 1,25.
Podkarpackie sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sumują wczorajszą zbiórkę. W Rzeszowie kwota do tej pory uzbierana i policzona to 274 tysiące złotych, w Krośnie - 122 tysiące złotych, w Mielcu - 114 tysięcy. Ponadto wolontariusze w Przemyślu zebrali 98 tysięcy złotych, w Jarosławiu - 96 tysięcy, a w Tarnobrzegu - 95 tysięcy.
Wszystkie sztaby informują, że kwoty przez nich zebrane z pewnością się w kolejnych dniach powiększą, bo dojdą wpłaty od sponsorów oraz sumy uzyskane z trwających wciąż licytacji internetowych.
Liczenie trwa w całym kraju, do tej pory doliczono się prawie 81 i pół miliona złotych
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała po raz 26. , pieniądze zostaną wydane na sprzęt do ratowania i leczenia noworodków.
Tysiąc sto dzieci wraz z opiekunami bawiło się na dziewiętnastym balu charytatywnym Nowego Stylu w Krośnie. Firma w taki sposób integruje podopiecznych podkarpackich placówek opiekuńczych,bawi i rozdaje prezenty. Każdy bal ma też ważne przesłanie. W tym roku była to tolerancja i odmienność kulturowa . Były zarówno stroje jak i piosenki z różnych stron świata.
W poprzednich edycjach uczestnicy balu poznawali zasady pomagania niepełnosprawnym rówieśnikom,bawili się w ekologów i biznesmenów.
Krośnieńska Grupa Nowy Styl przeznacza na doroczne bale dla dzieci ponad dwieście tys. zł z czego sto tysięcy w formie upominków . Tym razem były to szybkowary,maszyna do szycia,aparaty fotograficzne i gotówka na wypoczynek. Z tej formy wsparcia skorzystało 40 podkarpackich placówek opiekuńczych