powiat łańcucki
Mieszkańcy Głuchowa boja się o swoje bezpieczeństwo. Ma to związek z przebudową drogi krajowej nr 94, czyli budową obwodnicy Łańcuta.
Od kilkunastu tygodni centrum wsi wygląda jak wielki plac budowy. Mieszkańcy narzekają też na niedogodności, gdyż trudno im przejść z jednej strony wsi na drugą. Piesi nie mają poboczy i chodników. Trudno jest dojechać do jedynego sklepu w Głuchowie. To koszmar mówią mieszkańcy i boją się o bezpieczeństwo dzieci, które muszą przechodzić przez plac budowy do podstawówki.
Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział, że wykonawca obwodnicy Łańcuta - firma Budimex po uwagach mieszkańców zmieni organizację ruchu już jutro. Mają pojawić się utwardzone pobocza, dodatkowe przejście dla pieszych niedaleko szkoły.
Utrudnienia związane z dojazdem do jedynego sklepu w miejscowości też mają być tylko czasowe. Przebudowa obwodnicy Łańcuta zgodnie z planem ma zakończyć się we wrześniu 2021 roku.
Po rocznej rehabilitacji 23-letni Kamil Sroczyk w Rakszawy, wstał z wózka inwalidzkiego i powoli zaczyna chodzić. To dzięki swojej determinacji i ludziom dobrej woli, którzy sfinansowali rehabilitację.
Chłopak półtora roku temu trafił na wózek, po tragicznym skoku do wody. Leczenie szpitalne oraz rehabilitacja finansowana przez NFZ zakończyła się po kilku miesiącach. Kamil potrzebował ponad 200 tysięcy złotych na kontynuację leczenia w prywatnym ośrodku w Tajęcinie pod Rzeszowem. Spędził tam rok. Wstał z wózka inwalidzkiego, teraz chodzi o kulach. W marcu chce wrócić do ośrodka w Tajęcinie i dalej pracować nad usprawnieniem nóg.
Stąd kolejna prośba Kamila i jego rodziny o wsparcie finansowe. Można przekazać 1 proc. podatku albo włączyć się do zbiórki prowadzonej na portalu siepomaga.pl.
Konto Fundacji Votum 32 1500 1067 1210 6008 3182 0000 z dopiskiem: Kamil Sroczyk
1 % - KRS 0000272272
Dowolną kwotę można również przekazać dla Kamila Sroczyka na subkonto na portalu siepomaga.pl
Są utrudnienia po wypadku na drodze krajowej nr 94 w Kraczkowej, na trasie Łańcut - Rzeszów. Samochód osobowy wypadł z jezdni i dachował, zatrzymał się w rowie. Na razie wiadomo tylko tyle, że jedna osoba została ranna. Zablokowany jest lewy pas ruchu w kierunku Rzeszowa, utrudnienia mogą potrwać do godz. 13:00.
Od marca będzie podwyżka za wywóz śmieci w Łańcucie. Decyzja zapadła na ostatniej sesji rady miasta. Za głosowało 9 radnych, 4 było przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.
Zgodnie z podjętą uchwałą, zmieni się także sposób naliczania opłat. Dotąd stawki były określone w zależności od liczby osób w gospodarstwie. Np. za 2 mieszkańców domu trzeba było zapłacić prawie 28 zł. Od marca stawka o każdego mieszkańca ma wynosić 21 zł.
W przypadku gdy liczba osób w gospodarstwie będzie większa niż 6, opłaty za kolejnych lokatorów nie będą naliczane. Łańcut jest kolejnym miastem w regionie, które wprowadzi wyższe opłaty. Powodem jest m.in. wzrost stawek za utylizację odpadów, likwidacją rejonizacji, wzrost płacy minimalnej dla pracowników oraz cen za prąd.
Niedawno w Łańcucie rozstrzygnięto przetarg na odbiór odpadów. Zgłosiły się 2 firmy. Wygrał Łańcucki Zakład Komunalny wyceniając usługę na 3 mln. 700 tys. zł. Propozycja konkurenta była o 1 mln 300 tys. zł wyższa
Świadomość ekologiczna polega także we wspieraniu rodzimych wytwórców zdrowej żywności - uważają członkowie Stowarzyszenia Form Różnych w Łańcucie, którzy realizują projekt "Bardziej świadomi, bardziej eko".
Zachęcają oni do kupowania żywności nieprzetworzonej u rolników ekologicznych. Zdaniem Dagmary Kitler prowadzącej warsztaty ekologiczne poświęcone zdrowej żywności, zamiast kupować w zimie importowane pomidory warto sięgnąć po rodzime marchewki, buraczki czy kapusty.
Można też samodzielnie wypiekać chleb na zakwasie i cieszyć się ze dostarczamy organizmowi naturalną pozbawioną środków chemicznych żywność.
Pomysłodawcy projektu chcą edukować nie tylko w zakresie ekologicznej żywności, ale także naturalnych samodzielnie robionych kosmetyków i środków czystości.
Projekt "Bardziej świadomi, bardziej eko" realizowany jest w Łańcucie z grantów Fundacji Orlen. Potrwa do maja 2020 roku.
Oszuści próbują być coraz sprytniejsi, żeby nie dać się złapać, wysyłają kurierów po pieniądze od oszukanych starszych osób. Policjanci zatrzymali 22-latka, który we wtorek odebrał gotówkę od 62-letniej mieszkanki gminy Cmolas. Kobieta straciła ponad 20 tysięcy złotych chcąc pomóc córce, która rzekomo spowodowała wypadek i pilnie potrzebowała pieniędzy.
Mężczyzna został zatrzymany na terenie powiatu łańcuckiego. Niestety, nie udało się odzyskać skradzionych pieniędzy, 22-latek zdążył już przekazać kolejnej osobie. Obywatel Ukrainy usłyszał zarzuty nieumyślnego paserstwa, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Podczas przesłuchania tłumaczył, że kilka dni wcześniej odpowiedział na internetowe ogłoszenie dotyczące pracy w charakterze kuriera. Miał odbierać przesyłki i przekazywać je w umówionym miejscu.
Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości pozostałych osób biorących udział w tym oszustwie.
To nie pierwsze zatrzymanie kuriera pracującego dla oszustów. W tym tygodniu policjanci zatrzymali także 47-letniego mieszkańca gminy Gorzyce, który w Tarnobrzegu odebrał od oszukanej kobiety 34 tys. złotych.