Relacje dźwiękowe
Lekarz oddziału laryngologicznego szpitala specjalistycznego w Sanoku Marek D. skazany na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Sąd Okręgowy w Krośnie, rozpatrując dzisiaj apelacje od wyroku krośnieńskiego sądu rejonowego uznał podobnie jak sąd pierwszej instancji, że lekarz naraził życie i zdrowie pacjenta. 73-letni mężczyzna zadławił się pokarmem i powinien mieć natychmiast wykonany zabieg tracheotomii. Lekarza dyżurnego nie było jednak na oddziale. Pierwszej pomocy udzieliła choremu pielęgniarka i salowa. Jednocześnie trwały poszukiwania lekarza.
Oskarżony tłumaczył się, że udzielał konsultacji a potem wyszedł na powietrze, ale natychmiast wrócił na wezwanie. Według niego było to 40 sekund, według świadków kilka minut. Marek D. wykonał zabieg i pacjent odzyskał oddech. Zmarł jednak kilka godzin później.
Wyrok sądu okręgowego jest prawomocny.
Rzeszowskie Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta dysponuje wolnymi miejscami w swoich schroniskach i noclegowniach. Zdaniem dyrektora Marka Twaroga to efekt ustawy nakładającej na gminy obowiązek opieki nad osobami ubogimi i bez dachu nad głową. Towarzystwo ma pod swoją pieczą schroniska i noclegownie dla mężczyzn w Rzeszowie i Jaśle, a dla kobiet w Racławówce koło Rzeszowa. W sumie schroniska dysponują 155 miejscami, a w noclegowniach jest około 25 miejsc.
Dyrektor Marek Twaróg podkreśla modelową współpracę ze wszystkimi służbami. Procedury są od lat wypracowane, np. Towarzystwo przygotowuje gorącą herbatę i zupę, a rzeszowska straż miejska podczas wieczornych patroli rozdaje ją bezdomnym, którzy nie chcą skorzystać alberyńskiego dachu nad głową.
Gość Radia Rzeszów twierdzi, że w ostatnich latach nieznacznie (o 42 osoby) spadała liczba bezdomnych w regionie, co wykazały badania z 2015 i 2017 roku. Ważna w tym jest rola Centrum Integracji Społecznej w Rzeszowie, które zajmuje się reintegracją społeczną i zawodową osób bezdomnych. Osoby, które znajdują pracę mają do dyspozycji hostel w Rzeszowie przy ulicy Krakowskiej, gdzie mogą na początek zamieszkać samodzielnie.
Wielki pożar hal produkcyjno-magazynowych jednej z firm w Woli Ocieckiej koło Ropczyc. Ogień wybuchł wczoraj wieczorem, ma miejsce wysłane zostały cysterny oraz samochody gaśnicze z 12 powiatów. Strażacy walczyli z płomieniami, które objęły kompleks budynków o wymiarach 70 na 30 metrów.
Poszkodowana została jedna osoba, prawdopodobnie właścicielowi zakładu, który podtruł się dymem. Mężczyzna nie zgodził się na hospitalizację.
W pięć dni po zatrzymaniu i tymczasowym aresztowaniu prezydenta Tarnobrzega w miejscowym Urzędzie Miasta nastąpił paraliż komunikacyjno- informacyjny. Sekretariat prezydenta został zamknięty ze względu na chorobę pracownika, sekretarz miasta był nieobecny w urzędzie, natomiast pełniąca obowiązki rzecznika naczelnik Wydziału Promocji do południa nie odbierała telefonów. Z kolei przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega podążał w terenie śladami wojewody podkarpackiego. Dariusz Bożek poinformował, że będzie rozmawiać z wojewodą o trudnej i specyficznej sytuacji miasta.
Radiu Rzeszów przewodniczący Bożek powiedział, że nie otrzymał dotychczas formalnego pisma z sądu ani Prokuratury Krajowej o aresztowaniu prezydenta. Wyjaśnił przy tym, że kiedy zawiadomienie do niego wpłynie, wystąpi do wojewody z wnioskiem o rozpoczęcie procedury ustanowienia dla Tarnobrzega zarządcy komisarycznego. Gospodarz województwa z kolei zwróci się z takim wnioskiem do premiera rządu.
Prezydent Tarnobrzega Grzegorz K. został zatrzymany przez CBA w środę 21 lutego. Następnego dnia Grzegorz K. Usłyszał zarzut przyjęcia 20 tys.zł. łapówki w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Natomiast w piątek 23 lutego prezydent Tarnobrzega został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grzegorz K. nie przyznaje się do winy.
Ponad 20 milionów złotych dofinansowania trafiło na Podkarpacie w ramach programu "Maluch+". To trzy razy więcej niż rok temu. W Leżajsku 21 podkarpackich samorządów odebrało dotacje rządowe na budowę lub rozbudowę żłobków i klubów dziecięcych. Rozpiętość dotacji waha się od 70 tys. do 1 miliona złotych.
Od ubiegłego roku z dotacji programu "Maluch +" mogą korzystać oprócz samorządów podmioty niepubliczne, co spowodowało, że rodzice mają dwa razy więcej miejsc dla dzieci w żłobkach. W tym podkreślał na uroczystości rozdania promes podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Bartosz Marczuk.
Rząd na poziomie kraju przeznaczył na resortowy program "Maluch +" pół miliarda złotych. Wnioski przyznano na kwotę 450 mln złotych, co da 25 tysięcy nowych miejsc w żłobkach i klubach malucha w całym kraju.
Mieszkańcy Dukli z zachwytem przyjęli film zatytułowany "Czary, gusła i zabobony dukielskiego ludu". 27-minutowy obraz został przygotowany przez członków Stowarzyszenia Sztetl Dukla i młodych mieszkańców miasteczka w ramach gminnego konkursu promującego ciekawe formy zagospodarowania wolnego czasu.
Przez wiele miesięcy uczestnicy projektu poszukiwali ciekawych historii związanych z życiem wielokulturowego przedwojennego miasteczka. Szukali też ludzi, którzy opowiadali im o dawnych obrzędach i zwyczajach. A dotyczyły one np. szukania niemowlaków w kapuście, straszenia niesfornych maluchów zjawami czy sposobów na walkę z biedą.