powiat jarosławski
Kolejny w ostatnim czasie przemyt farmaceutyków udaremnili podkarpaccy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Anaboliki usiłował przewieźć przez granicę 65 letni Łotysz. Celnicy z Medyki podczas szczegółowej kontroli jego volkswagena znaleźli 15 tys. sztuk sterydów wartych 15 tysięcy złotych.Mężczyzna tłumaczył, że przewozi je na własne potrzeby.
Z kolei celnicy z Korczowej przechwycili przemyt 11 tys. sztuk leków. Towar ukryty był w autobusie relacji Kijów-Praga. Do przemytu przyznał się obywatel Ukrainy jeden z pasażerów autokaru.
Tydzień temu, także podczas kontroli autokaru, celnicy z Korczowej przechwycili 28 tysięcy sztuk leków wspomagających potencję.
Od początku tego roku, związku z nielegalnym przewozem farmaceutyków przez podkarpackie przejścia graniczne, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wszczęli 12 spraw karnych skarbowych. Zatrzymano łącznie 64 tys. sztuk leków.
Jarosław zabiega o budowę drugiego mostu na rzece San. Jedyna w tym mieście przeprawa na drodze wojewódzkiej 870 nie wytrzymuje rosnącego natężenia ruchu i o każdej porze tworzą się tam korki. Pomysł znalazł sprzymierzeńców wśród reprezentujących nasz region posłów.
Sprawą zainteresowała się sejmowa Komisja Infrastruktury, która skierowała dezyderat do premier Beaty Szydło. Rzadko zdarza się, by komisja infrastruktury kierowała dezyderat do pani premier - powiedział dziś w Jarosławiu przewodniczący komisji, poseł Bogdan Rzońca. Dodał, że w tej kadencji było tylko osiem takich przypadków. Parlamentarzysta podkreślił, iż prezydium komisji uznało jednak, że budowa drugiego mostu w Jarosławiu jest tak ważna i istotna, że należy to uczynić.
Teraz postulatem budowy mostu zajmie się Ministerstwo infrastruktury. Muszą zostać przeanalizowane koncepcje tej inwestycji i możliwości jej sfinansowania. Jak podkreślił starosta jarosławski Tadeusz Chrzan najkorzystniejsza wydaje się budowa przeprawy na wysokości miejscowości Munina i Sobiecin
Utrudnienia po wypadku w powiecie jarosławskim na drodze krajowej nr 94 w kierunku Rzeszowa. W miejscowości Wierzbna przed godziną 18-stą samochód osobowy potrącił pieszą. Kobieta jest ranna. Ruch na trasie Jarosław Rzeszów odbywa się jednym pasem. Tak może być do godziny 20.
Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Korczowej znaleźli w lesie dwa owinięte czarną folią pakunki. Jak się okazało było tam 147 kartonów czyli 1470 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Szacunkowa wartość kontrabandy to około 20 tys. zł.
Trwają czynności mające na celu ujawnienie nadawców i odbiorców przesyłki. Jeśli to się nie uda zarekwirowane papierosy zostaną zniszczone. Takie są przepisy.
Niszczenie odbywa się po prawomocnym wyroku sądu i orzeczeniu przepadku na rzecz Skarbu Państwa. W ubiegłym roku Izba Celna w Przemyślu przekazała do zniszczenia prawie 50 mln sztuk papierosów.
Policyjny dozór dla mężczyzny, który tzw. metodą "na policjanta" próbował oszukać 70-latka w Jarosławiu. Naciągacz zadzwonił do starszego człowieka i podając się za funkcjonariusza, poinformował o rzekomym wypadku z udziałem jego syna. W zamian za zatuszowanie sprawy zażądał 27 tys. złotych.
Jarosławianin szybko zorientował się, że dzwoni do niego oszust i powiadomił o zdarzeniu prawdziwych policjantów. Ci zatrzymali sprawcę, gdy przyszedł odebrać pieniądze.
26-latek usłyszał zarzut usiłowania popełnienia oszustwa. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Wystawę pt „Rok 1918. Odzyskanie Niepodległości” - można oglądać w starostwie powiatowym w Jarosławiu. Ekspozycja przedstawia drogę Polaków do wolności po 123 latach zaborów. Za pomocą unikatowych zdjęć archiwalnych i relacji świadków historii prezentuje cały 1918 rok - od stycznia do grudnia – w tym kluczowe wydarzenia i postaci, bez których polskie państwo by się nie odrodziło. Wystawa koncentruje się na dwóch perspektywach: ogólnopolskiej i lokalnej. Została przygotowana w oddzielnych wersjach dla trzech miejscowości: Hrubieszowa, Szczuczyna i Mołodycza . W każdej z wersji ukazany został moment odzyskania niepodległości w danym miejscu. Wystawę w jarosławskim starostwie można będzie oglądać do końca roku.
(PAP)