Relacje dźwiękowe
Wybudowanie ujęcia wód siarczkowych, które będą zasilać otwarte baseny lecznicze nad Jeziorem Tarnobrzeskim to główny priorytet Witolda Zycha kandydującego na urząd prezydenta miasta. W dalszej perspektywie Zych widzi realną możliwość utworzenia tam ośrodka terepeutyczno-rekreacyjnego, a nawet uzdrowiska. Ożywienie gospodarcze Tarnobrzega Witold Zych proponuje również poprzez rozwój turystyki pielgrzymkowej. Temu właśnie miałaby służyć jego koncepcja budowy Domu Pielgrzyma przy nieco zapomnianym Sanktuarium Matki Bożej Dzikowskiej.
Innym priorytetem kandydata na prezydenta miasta jest utworzenie Tarnobrzeskiego Centrum Komunikacyjnego, które na bazie dworca PKP miałoby scalić w jednym miejscu transport kolejowy, autobusowy i miejski. W kontekście problemów komunikacyjnych Witold Zych krytycznie odnosi się do projektu budowy obwodnicy przebiegającej niemal przez środek miasta. Jego zdaniem przyjęta koncepcja jest tylko kolejną drogą wewnętrzną, która nie rozładuje natężenia ruchu. Docelowe rozwiązanie tego problemu Zych upatruje w połączeniu drogi S-9 z projektowaną drogą S-74 w okolicach Tarnobrzega.
Witold Zych ma 59 lat , jest historykiem sztuki i inżynierem, a od 4 lat zasiada w tarnobrzeskiej Radzie Miasta.
W podrzeszowskiej Jasionce zakończył się Kongres 60 Milionów. Jego nazwa nawiązuje do liczby wszystkich Polaków żyjących w kraju i za granicą.
Ksiądz Maciej Gierula kieruje Fundacją Pro Spe, która zajmuje się między innymi wsparciem Polaków mieszkających od wielu pokoleń w Gruzji. Jego zdaniem - Kongres pozwolił poznać się rodakom z różnych części świata.
Współorganizator Kongresu, Grzegorz Fryc, do Nowego Jorku wyemigrował z Mielca dokładnie 25 lat temu. Uważa, że dziś istotny jest patriotyzm ekonomiczny i kontakty gospodarcze między Polakami. Zauważył, że Polska jest szóstą gospodarką Unii Europejskiej.
W Kongresie 60 Milionów uczestniczyło ponad trzysta osób m.in. z Wielkiej Brytanii, USA, Niemiec i Australii. To trzecia edycja wydarzenia - poprzednie odbyły się za oceanem w Miami i w Buffalo.
Każdego roku Sanok odwiedza 250 tysięcy osób. Wielkimi atrakcjami dla turystów i wycieczek szkolnych są Muzeum Budownictwa Ludowego i Muzeum Historyczne. W okresie wakacyjnym przez miasto przejeżdża około 26 tysięcy aut na dobę. W dużej części są to turyści jadący w Bieszczady jak i z nich wracający.
Zdaniem burmistrza miasta Tadeusza Pióro, który był gościem naszego programu, sytuacja nie zmieni się także po tym jak za rok zakończona zostanie budowa obwodnicy. Jego zdaniem Sanok jest na tyle atrakcyjnym miastem, że turyści ciągle będą do niego zaglądać. Burmistrz dodaje, że w mieście powstaje centrum sportu z wyjątkowym basenem. Jego wyróżnikiem jest regulowany poziom dna, który ułatwi prowadzenie różnych form rehabilitacji - dodaje burmistrz Sanoka
Dzisiaj w mieście nad Sanem rozpoczyna się trzydniowe pożegnanie wakacji. Ta plenerowa impreza będzie także zakończeniem naszej wakacyjnej audycji Radio Biwak. Wszyscy liczą na pogodę i i dobrą zabawę - a tę zapewnią między innymi koncerty Natalii Kukulskiej i Sylwii Grzeszczak.
W Ośrodku rekolekcyjno - wypoczynkowym Bractwa Młodzieży Grekokatolickiej Sarepta w Komańczy wypoczywa ponad 40 dzieci z obwodu winnickiego na Ukrainie. Ojcowie ich zginęli na wojnie na wschodzie Ukrainy lub wciąż tam walczą.
Wszyscy pochodzą z rodzin ubogich i wielodzietnych. Dla nich jest to jedyna możliwość by oderwać się od trudnej rzeczywistości.
W ośrodku każdy dzień wypełniony jest atrakcjami. Dla dzieci organizowane są wycieczki, wyjście na basen oraz wyprawy w góry.
Jak mówią bardzo im się podoba, smacznie ich karmią i codziennie mają świeże owoce, których w domu im brakuje.
Wypoczynek dzieci był możliwy dzięki zbiórce prowadzonej przez Organizację "Bohaterom Majdanu" z Warszawy. Swoją pomoc deklarowali też Polacy, przyjaciele Ukrainy, a także mieszkańcy Komańczy i okolicy.
Dzieci do domu wrócą 3 września, z prezentami i wyposażeniem do szkoły.
Przemyślanka, matka niepełnosprawnego dziecka, apeluje do rządzących by tworzyli specjalne ośrodki dla niepełnosprawnych którzy tracą w wyniku śmierci swoich jedynych opiekunów.
Jej 19-letnia córka Paulina z wrodzoną wadą układu nerwowego, z małogłowiem mentalnie pozostaje dzieckiem 8 miesięcznym. Jest przykuta do wózka inwalidzkiego. W przezwyciężaniu trudów życia pomagają samotnie wychowującej dziecko matce bieszczadzkie skrzaty wychodzące spod jej ręki.
Sprzedaje je, a pieniądze przeznacza na potrzeby Pauliny. Obecnie zbiera na zakup roweru z platformą na wózek inwalidzki by zabierać córkę na przejażdżki. Specjalistyczny rower kosztuje 25 tysięcy złotych. Przyjaciele heroicznej matki są pod wrażeniem jej czynów. Promowali jej skrzaty niedawno na przemyskim Festiwalu Kawy i wszystko wskazuje na to, że cel zostanie niebawem osiągnięty i rower zostanie zakupiony.
Jednak największym marzeniem matki jest zapewnienie dziecku gwarancji na przyszłość gdy ona umrze. Gdyby stało się to teraz dorosłym dzieckiem nie miałby się kto zaopiekować. Matka Pauliny liczy, że państwo polskie, rozwiąże bolesny problem wielu rodziców niepełnosprawnych dorosłych dzieci i zacznie tworzyć dla nich specjalne ośrodki.
Poniżej nr konta na który można wpłacać datki dla Pauliny:
36 1240 3145 1111 0000 2778 9140 PEKAO I Oddział w Tomaszowie Mazowieckim koniecznie z dopiskiem: PAULINKA FUNDACJA DAR SERC
Kongres 60 Milionów w Jasionce pod Rzeszowem - za nami pierwszy dzień wydarzenia z udziałem ponad 300 osób z kraju i zza granicy. Uczestnicy dyskutują m.in. o wzmocnieniu wizerunku Polski w świecie i współpracy Polonii z Polską.
Starania o wzmocnienie polskiej obecności w świecie wspiera od wielu lat Rita Cosby, amerykańska dziennikarka telewizyjna. Jej zdaniem amerykańska Polonia powinna działać aktywniej na rzecz kraju przodków.
Jak powiedziała w rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów - Polonia w Ameryce jest bardzo aktywna. Zna także wielu Polaków pracujących w mediach i innych zawodach, którzy prawdopodobnie nigdy nie zbliżyli się do polonijnej społeczności.
Dziennikarka dodaje, że Polacy za oceanem mają jeszcze dużo możliwości promowania Polski w świecie. Jej zdaniem - 10-milionowa społeczność polska w Stanach jest osamotniona. Jak stwierdziła - chociaż część jest bardzo aktywna, o wiele więcej osób polskiego pochodzenia powinno angażować się w podnoszenie rangi Polski.
Rita Cosby, trzykrotna laureatka nagród Emmy, to córka Dunki i Polaka, uczestnika Powstania Warszawskiego, który po wojnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych.