Maciej Gnatowski

Maciej Gnatowski

Dziennikarz muzyczny, z Radiem związany od 1990 roku. Oprócz muzyki interesuje się najnowszymi osiągnięciami techniki i wszystkim co jeździ na czterech kółkach (z wyjątkiem sprzętu budowlanego i wózków dziecięcych). W pracy lubi nowe wyzwania, kontakt ze słuchaczami oraz artystami, z którymi przeprowadza wywiady. Na wypoczynek najchętniej udaje się w cieplejsze klimaty, a ulubionym krajem do którego wyjeżdża na wakacje są Włochy.

Nominowana do Grammy metalowa kapela Trivium - w składzie Matt Heafy (wokal, gitary), Corey Beaulieu (gitary), Paolo Gregoletto (bas) oraz Alex Bent (perkusja) - wydaje właśnie swój dziewiąty, długogrający album "What The Dead Men Say". Nad brzmieniem materiału czuwali członkowie Trivium i Josh Wilbur. Najnowszym singlem promującym wydawnictwo jest "Bleed Into Me", wcześniej muzycy opublikowali klipy "Catastrophist" oraz do nagrania tytułowego. Teledysk do drugiego zrealizowano już w czasach kwarantanny. Fani mieli okazję poznać również utwór "Amongst The Shadows & The Stones".
Mimo czasów izolacji, Trivium przygotowali serię działań promocyjnych. W dniu premiery albumu, o godzinie 21:00, Heafy poprowadzi odsłuch płyty na swym kanale Twitch. Z kolei 25 kwietnia na stronie Knotfest.com będzie można zobaczyć występ Trivium z festiwalu Download z 2019 roku. Jednocześnie trwać będzie czat, podczas którego muzycy będą odpowiadać na pytania fanów. Całość rozpocznie się o godzinie 21:00.

Na tym nie koniec. W poniedziałek, 27 kwietnia, Trivium uruchomią wirtualną akcję promocyjną na stronie swojego sklepu, podczas której podpisywać będą płyty. Z kolei w środę, 29 kwietnia, ponownie o 21:00, Trivium i Josh Wilbur uczestniczyć będą w sesji Q&A, którą będzie można śledzić na profilach bandu na Facebooku i YouTube.

Na koniec, 30 kwietnia o 21:00, Trivium na YouTube retransmitować będą swój koncert z Brixton Academy, z 2018 roku. Oczywiście, będzie to także okazja do rozmowy z fanami. Wypatrujcie więc sekcji komentarzy.

Tracklista
"IX"
"What The Dead Men Say"
"Catastrophist"
"Amongst The Shadows & The Stones"
"Bleed Into Me"
"The Defiant"
"Sickness Unto You"
"Scattering The Ashes"
"Bending The Arc To Fear"
"The Ones We Leave Behind"

Viki Gabor – zwyciężczyni Eurowizji Junior 2019, której singiel „Superhero” pokrył się podwójną platyną, prezentuje najnowszy utwór „Getaway”! Po fenomenalnie przyjętych singlach „Superhero” oraz „Ramię w ramię” (w duecie z Kayah) Viki wraca z nowym, anglojęzycznym singlem „Getaway”!
Utwór skrojony jest na miarę obecnych czasów – energetyczny, rytmiczny, chwytliwy z elementami letniego vibe’u. Jednym z jego autorów jest Fridolin Walcher, producent hitu Zary Larsson „Lush Life” oraz singla Chainsmokers “Takeaway”.

Teledysk do singla powstał w lutym w słonecznym Los Angeles, w Four Aces Movie Ranch – lokalizacji znanej m.in. z teledysku „Telephone” Beyonce i Lady Gagi. Klip zrealizowany został we współpracy z marką Puma w ramach kampanii Puma Talents, czyli projektu wspierającego młodych artystów muzycznych, którzy nie boją się iść pod prąd i nie oglądają się za siebie.
Teledysk jest niezwykle osobisty, zawiera materiały archiwalne z życia Viki, nigdy wcześniej nie publikowane w mediach. Wideo niesie za sobą bardzo prosty i uniwersalny przekaz: nigdy nie jest za wcześnie czy za późno na realizację swoich marzeń!

Za reżyserię obrazka odpowiada Dawid Krępski, reżyser współpracujący m.in. z Netflixem czy Drew Barrymore, a choreografię układał Alek Paliński – tancerz i choreograf, który współpracował m.in. z Celine Dion, Jessie J czy Ditą von Teese.

Viki pracę przy klipie i sam singiel komentuje: „Ten utwór jest dla mnie niezwykły. Od momentu kiedy usłyszałam go po raz pierwszy, wiedziałam że będę chciała żeby każdy go znał! Praca na planie teledysku była niezwykła przygodą, od wylotu do Los Angeles, aż po pokój, w którym kiedyś przebywała Beyonce! Moje marzenia się spełniają, teledysk jest dokładnie taki jak bym chciała i mam nadzieję, że wszystkim się spodoba.
Pamiętajcie, zawsze jest dobry czas na spełnianie swoich marzeń!”

Dokładnie pół roku temu ukazała się oczekiwana debiutancka płyta BARANOVSKIEGO pt. „Zbiór”. To na niej znalazły się przebojowe, platynowe i złote single wokalisty: „Dym”, „Luźno”, „Zbiór” i przede wszystkim „Czułe miejsce”. Teledysk do tej ostatniej piosenki na YouTube do tej pory obejrzano ponad 12 milionów razy. Sam album spotkał się z ciepłym przyjęciem słuchaczy i krytyków. „Tak się robi pop” - pisali o debiucie BARANOVSKIEGO dziennikarze, a album zdobył nominację do Fryderyków 2020 kategorii Album Roku Pop.

Kolejnym etapem miała być trasa koncertowa promująca „Zbiór”. Niestety, w związku z epidemią koronawirusa życie koncertowe na całym świecie zamarło do odwołania… Szczęśliwie cały czas można pisać i nagrywać nowe piosenki. Oto „Momenty” - zupełnie premierowy singiel BARANOVSKIEGO, którym Artysta otwiera nowy rozdział swojej działalności.

Maria Tyszkiewicz zaprezentowała kolejny utwór z nadchodzącej debiutanckiej płyty. Tym razem jest to wyprodukowany przez Meek, Oh Why? singiel "Miasto", którym artystka nakłania do refleksji.

"Kiedy usłyszałam wstępne wersje "Miasta", które podesłał Meek, Oh Why?, od razu wiedziałam, że ten numer będzie wyjątkowy i natychmiast zaczęłam pisać tekst. Wyobraziłam sobie postapokaliptyczny krajobraz oraz dwoje ludzi, którzy mają tylko siebie i swoją miłość." - opowiada Maria.

Pomysł na utwór oraz na nakręcony do niego teledysk okazały się bardzo spójne z tym, co aktualnie dzieje się na świecie.

"W momencie, w którym utwór był już gotowy, dotarło do mnie, że to wyobrażenie jest bardzo bliskie rzeczywistości, w której żyję. Widzę świat spowity smogiem zdominowany przez technologię. W dodatku od wielu tygodni żyjący w izolacji, w której jesteśmy zdani tylko na siebie." - zauważa Maria.

W związku z tym, za pośrednictwem piosenki "Miasto", artystka postanowiła wysłać swoim fanom krótki, ale bardzo potrzebny przekaz.

"Mam nadzieję, że moje "Miasto" skłoni Was do refleksji. Bądźmy dobrzy dla siebie i dla świata." - mówi Maria.

Singiel "Miasto" znajdzie się na debiutanckiej płycie Marii Tyszkiewicz, która ukaże się nakładem wytwórni FONOBO Label.

24 kwietnia Evanescence ogłasza swój pierwszy od dziewięciu lat nowy album - The Bitter Truth (Sony Music/Columbia Germany), który będzie wydawany stopniowo przez cały 2020 rok. Pierwszą zapowiedzią nadchodzącego krążka jest piosenka i klip „Wasted on You”. Teledysk będzie miał swoją premierę o godzinie 18:00. Do fanów dołączy wtedy Amy Lee, która odpowie na ich pytania.

Wideo do „Wasted on You” zostało nakręcone przez każdego członka zespołu – wokalistkę, kompozytorkę i pianistkę - Amy Lee, basistę – Tima McCorda, Perkusistę – Willa Hunta, prowadzącego gitarzystę – Troya McLawhorna i gitarzystkę – Jen Majura, przy pomocy iPhonów podczas izolacji. Ten kameralny klip (wyreżyserowany przez P.R. Browna we współpracy z zespołem) powoduje pęknięcie w emocjonalnym bezruchu i odrętwieniu, które ostatnio opanowały nasze życie. To odbicie wewnętrznych upadków i uniesień, które odczuwamy każdego dnia. Klip idealnie przedstawia obecne nastroje, uczucie odcięcia od świata, braku kontroli i sensu, odczuwane przez tak wiele osób. Wideo pokazuje członków zespołu zamkniętych w domu z rodzinami, trwoniących czas i próbujących stworzyć coś dla świata i fanów, którzy wydają się bardziej odlegli niż kiedykolwiek. Łącząc tę atmosferę z powalającym głosem Amy Lee i czystym, rockowym brzmieniem znanym od lat fanom zespołu, refren piosenki staje się szokująco uniwersalny i aktualny.

„Nagrywaliśmy muzykę aż do momentu, kiedy nie mogliśmy wejść do studia. Kończyliśmy ją zdalnie poprzez telefony i dzielenie się plikami. Ciągle jeszcze piszemy i przed nami dużo więcej pracy nad albumem. Chcemy wydać piosenki pojedynczo, tak jak je tworzymy, by żyć chwilą z naszymi fanami i muzyką” – tłumaczy Amy. „Nowa piosenka – „Wasted on You” nie była planowana jako pierwszy singiel. Kiedy cały świat się zatrzymał, wszystko się zmieniło. Taki sam proces przeszło to co chcieliśmy powiedzieć. Nie napisaliśmy tekstu z myślą o tym przez co teraz przechodzimy, ale okazało się, że dokładnie tym są. Biorąc pod uwagę podejście biznesowe, wydawanie teraz czegokolwiek jest złym pomysłem, ale wierzymy, że ludzie potrzebują teraz muzyki bardziej niż kiedykolwiek. My na pewno i nie będziemy czekać by się nią dzielić, bo nie wiemy co przyjdzie jutro. Kto wie, czy jutro w ogóle nastąpi?”

„Przeglądając nagrania zauważyłem, że każdy z członków zespołu przeżywa podobne rzeczy. Zacząłem to sklejać w jedną całość, widząc jak ten sam scenariusz powtarza się w kółko. Łączyłem różne sceny tworząc z nich jedną opowieść.” – dodaje reżyser.

The Bitter Truth ma swoje korzenie w epickim brzmieniu, dzięki któremu Evanescence zdobyło dwie nagrody GRAMMY i sprzedało ponad 23 miliony albumów na całym świecie. Producent Nick Raskulinecz (Foo Fighters, Rush, Deftones) nagrywał z zespołem w Nashville od drugiej połowy stycznia. Grupa odcina się od przeszłości i postanowiła wydać serie piosenek indywidualnie, oczekując kulminacji w postaci całego albumu. Początkowo ich europejska trasa koncertowa z Within Temptation miała rozpocząć się już w kwietniu. Ze względu na zaistniałą sytuację zespół postanowił przenieść ją na drugą część roku. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, Evanescence będzie można zobaczyć także w innych częściach świata. Fani w Polsce będą mogli spotkać się z zespołem 20 września w Gliwicach.

O Evanescence:
Dwukrotni zwycięzcy nagrody GRAMMY®, zespół Evansecence miał gigantyczny wpływ na ludzi na całym świecie. Grupa w 2003 roku wydała świetnie przyjęty album Fallen, który był dopiero pierwszym krokiem w ich karierze. Singiel „Bring Me to Life” był hitem, który podbił światowe listy przebojów. „My Immortal” było przyjęte równie dobrze. Kolejny krążek The Open Door sprzedał się w ponad 5 milionach egzemplarzy, a Evanescence zadebiutował na 1 miejscu Billboard Charts. Na czwartym krążku pt. Synthesis zespół poszedł z jednej strony znaną, a z drugiej zupełnie nową ścieżką. W 2017 ruszył w trasę „Synthesis Live”, która była kombinacją intensywnych występów z energią tworzoną przez towarzyszącą im orkiestrę.

Nie da się łatwo określić ich gatunku i przypiąć metki. A na pytanie o muzyczny styl odpowiadać można długo. Bo gdyby pokusić się o zaszufladkowanie to jedno jest pewne. Ta szuflada byłaby pełna kolorów, szaleństwa, porywających dźwięków i pozytywnej energii. A oni pewnie długo by w niej nie wytrzymali poszukując ciągłych inspiracji! Wszystko zaczyna się od pasji. Kiedy spotka się kilku przyjaciół, którzy biorąc instrumenty, tworzą jedyny w swoim rodzaju miks charakterów i stylów. Tak też, w 2012 roku powstała najbardziej wybuchowa mieszanka jaką można sobie wyobrazić. Reggaeside!
Charyzmatyczny wokal Karola Olszewskiego i porywająca muzyka chłopaków - trzy gitary, instrumenty klawiszowe, bębny oraz trąbka i saksofon – tego trzeba posłuchać!

Reggeaside sunie do przodu! W ciągu swojej działalności zdobyli wiele muzycznych nagród i wyróżnień. Słuchaliśmy ich w finale programu „Must be the music” oraz półfinałach show „Mam talent”. Występowali w takich programach jak: Dzień Dobry TVN, Pytanie na Śniadanie, Halo Polonia, Teleexpress, O! Polskie przeboje oraz Rodzina wie lepiej.

"Jasny cel" to kolejny singiel od Reggaeside zapowiadający drugi album zespołu, który ukaże się na przełomie 2020/2021 roku. Piosenka opowiada o wytrwałym poszukiwaniu własnej drogi. Czasami, to co kiedyś wydawało się nierealne, nagle staje przed nami otworem. Dzieje się tak, kiedy pozwolimy na to, aby niepozorna kropla pozostawiła ślad na twardej skale.
Jasny Cel to hasło, które towarzyszy zespołowi Reggaeside w ich drodze. Zespół od zawsze stawia sobie poprzeczkę wysoko i ucząc się na błędach realizuje wytyczone cele. Dostając białą kartę, mamy możliwość wylania na niej tego co jest gdzieś głęboko w nas.
Muzycy przyzwyczaili już słuchaczy do różnorodności gatunków muzycznych. Po raz pierwszy słyszymy wyraźniej gitarę akustyczną i wzbogaconą warstwę instrumentów perkusyjnych. Piosenka pozostaje w klimacie szeroko rozumianej muzyki rozrywkowej, w której nie może zabraknąć fundamentalnego reggae, balansującego pomiędzy popową melodią okraszoną gitarowymi riffami i elementami latino. Dopełnieniem kompozycji "Jasny Cel" jest teledysk, który w malowniczy sposób ukazuje intrygujące barwy, kreujące naszą "nową kartę", którą każdy maluje na swój sposób.

Potrzebujesz pomocy? kliknij tutaj