W Światowym Dniu Futbolu, wspólnie z gośćmi audycji "Tu i teraz" zastanawialiśmy się, dlaczego piłka nożna cieszy się w Polsce i na świecie tak dużym zainteresowaniem. Na to pytanie odpowiadali Kamil Zalewski - prezes Akademii Juventusu Turyn i Hubert Sommer - kibic Bayernu Monachium.

Jeden z najbardziej ukochanych artystów naszych czasów nie żyje.

Marie Fredriksson zmarła wczoraj rano, jej kierownictwo Dimberg Jernberg pisze w komunikacie prasowym.

"- Czas płynie tak szybko. To tak, jakby niedawno siedziałem z Marie w moim małym mieszkaniu w Halmstad, dzieląc się snami. I jaki fantastyczny sen mamy do spełnienia", mówi Per Gessle w oświadczeniu o Marie Fredriksson.

Kontynuuje:

- Dzięki Marie, dzięki za WSZYSTKO. Byłaś naprawdę wyjątkowym muzykiem i piosenkarką. Malowałeś moje czarno-białe piosenki najpiękniejszymi kolorami. Byłaś wspaniałym przyjacielem przez ponad czterdzieści lat. Jestem dumny, zaszczycony i szczęśliwy, że mogłem spędzić tak dużo czasu, doświadczyć talentu, ciepła, hojności i humoru. Cała moja miłość należy do ciebie i twojej rodziny. Nigdy nie będzie tak samo, mówi w komunikacie prasowym Per Gessle.

Viki Gabor wygrała Eurowizję Junior! To historyczny triumf - nie zdarzyło się jeszcze, by ten sam kraj wygrał dwa razy z rzędu.
Viki Gabor wyśpiewała zwycięstwo piosenką „Superhero”. W 17. edycji Eurowizji Junior łącznie wzięło udział 19 uczestników. W głosowaniu jurorów oraz internautów wysokie miejsca zajmowali m.in. uczestnicy z Kazachstanu, Holandii czy Hiszpanii. Jednak to Polska sięgnęła po najwyższe trofeum. Dzięki Viki Gabor zapisaliśmy się w historii Eurowizji Junior - po raz pierwszy w dziejach konkursu ten sam kraj wygrywa drugi rok z rzędu.

Tuż po finale Viki udzieliła wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi na scenie. Zapytana, jaka była jej recepta na wygraną, wokalistka odpowiedziała: - Musisz mieć wsparcie fanów. Moi fani są fantastyczni. Trzeba wierzyć w siebie. Za mną stoją fantastyczni tancerze. Zrobiliśmy to razem! Wszyscy tutaj są superbohaterami!

„Thanks for the Dance” to album, który pozwoli Leonardowi Cohenowi ostatni raz odezwać się do przyjaciół i fanów. To nie jest zestaw odrzutów z sesji nagraniowych, czy stron B winylowych płyt, ale niespodziewana kompilacja nowych, ekscytujących utworów i kontynuacja ostatniej za życia pracy mistrza. Premiera wydawnictwa planowana jest na 22 listopada 2019 roku.

Siedem miesięcy po tym jak odszedł jego ojciec, Adama Cohen uciekł do garażu na podwórzu na tej samej ulicy, gdzie stoi dom Leonarda. Chce towarzyszyć mu w pracy jeszcze raz. Ze szkiców z ich poprzedniej kooperacji „You Want It Darker” pozostały szkice, a czasem niewiele więcej niż nagrane wokale. Leonard poprosił syna, by ten dokończył ich wspólne dzieło.

Niesamowity nowy album był nagrywany w wielu miejscach. Javier Mas, wielki hiszpański lutnista, który akompaniował Leonardowi na scenie przez ostatnie 8 lat podczas wspólnych tras, poleciał z Barcelony do Los Angeles, by uchwycić duszę gitary swojego przyjaciela. Adam Cohen zaprosił swoich przyjaciół i współpracowników na People Festival, by użyczyli mu swoich uszu i talentu. Damien Rice i Leslie Feist zaśpiewali, Richard Reed Parry z Arcade Fire zagrał na basie, Dessner z The National dodał gitarę, kompozytor Dustin O’Halloran użył fortepianu. Niesamowity berliński chór Cantus Domus również wystąpił w akompaniamencie orkiestry. W Montrealu Daniel Lanois zajął się złożeniem w całość wszystkich tych elementów. Znany z poprzedniej płyty chór Shaar Hashomayim pojawił się także na tym nagraniu. Patrick Watson został współproducentem płyty, Jennifer Warnes wykonała wokale wspierające, Beck chwycił za gitarę i drumlę. Miksem, tak samo jak przy „You Want It Darker” zajął się Michael Chaves.

Tak właśnie powstało „Thanks for the Dance”, nowy album Leonarda Cohena, który skupił się na przywołaniu esencji artysty.

„Przy kompozycji i aranżacji muzyki do jego słów, zdecydowaliśmy się wybrać najbardziej charakterystyczne dla ojca barwy. W ten sposób chcieliśmy, żeby został z nami choć chwilę dłużej. To co najbardziej wzrusza w tym albumie, to reakcje które słyszeliśmy. Leonard żyje! Takie słowa padały wtedy najczęściej.” – mówi Adam Cohen.

„Thanks for the Dance” to niespodziewane błogosławieństwo, dar piękny i mocny. Głos Leonarda nie został uciszony, a taniec trwa dalej.

TRACKLISTA:
1. Happens to the Heart
2. Moving On
3. The Night of Santiago
4. Thanks for the Dance
5. It's Torn
6. The Goal
7. Puppets
8. The Hills
9. Listen to the Hummingbird

Dziś premiera ósmego albumu zespołu Coldplay - „Everyday Life”.
53-minutowe wydawnictwo podzielone jest na dwie części: Sunrise i Sunset. Krążek został wyprodukowany przez The Dream Team. Gościnnie wystąpili na nim Stromae, Femi Kuti, Tiwa Savage i Jacob Collier.
Premierę płyty poprzedziła kampania, która stopniowo ujawniała szczegóły projektu. Okładka albumu, oparta na zdjęciu z 1919 roku zespołu pradziadka gitarzysty Jonny'ego Bucklanda, ujrzała światło dzienne w połowie października na tajemniczych plakatach i billboardach na całym świecie od São Paulo przez Warszawę po Tokio. Listę utworów mogliśmy z kolei zobaczyć kilka dni później w tradycyjnej prasie. Pierwsze zwiastuny nadchodzącej płyty trafiły jednak do fanów. Zanim materiały zaczęły byc ogólnodostepne, pięciuset wybrańców dostało ręcznie podpisane przez lidera zespołu listy.

Z okazji premiery zespół zaplanował specjalny koncert, na którym wykona utwory z nowego albumu. Wydarzenie odbędzie się bez udziału publiczności w Ammanie w Jordanii. Transmisję live będzie można obejrzeć na platformie YouTube!
W nawiązaniu do dwuczęściowej budowy krążka, występ jest podzielony na dwie części. Pierwszy koncert odbył się dziś o wschodzie słońca czasu lokalnego Jordanii (czyli o godzinie 5.00 naszego czasu), a o zachodzie (godzina 15.00 naszego czasu) Coldplay zagra drugą część utworów z płyty.
Singlem promującym album jest utwór "Orphans", który już trzeci tydzień z rzędu jest najczęściej granym utworem w brytyjskich rozgłośniach radiowych.

Najnowszy singiel BARANOVSKIEGO "Czułe Miejsce", promujący debiutancki album artysty "Zbiór", szturmem podbił rozgłośnie radiowe. Efektem tego jest pierwsze miejsce w dzisiejszym notowaniu AirPlay TOP, co oznacza, że utwór ten jest najczęściej graną piosenką w polskich stacjach radiowych!
25 października bieżącego roku światło dzienne ujrzał debiutancki krążek BARANOVSKIEGO zatytułowany "Zbiór". Płyta ta to zwieńczenie długoletniej pracy artysty nad materiałem idealnym, który w pełnej krasie prezentuje jego umiejętności jako autora piosenek, wokalisty i producenta. BARANOVSKI sam przyznaje, że choć napisał już mnóstwo piosenek to potrzebował czasu, aby pozbyć się wszelkich kompleksów i zyskać przekonanie co do słuszności obranej drogi. Sukcesy pierwszych singli pomogły mu wzmocnić pewność siebie jako artysty i dopracować ten materiał tak, jak go sobie wymarzył.
Na "Zbiorze” znalazły się wszystkie dotychczasowe single BARANOVSKIEGO ("Dym”, "Luźno”, "Zbiór”, "Czułe Miejsce”) oraz upublicznione wcześniej piosenki "Hey” i "Mamo”, acz ta ostatnia nagrana została w zupełnie nowej, bardziej minimalistycznej aranżacji.
Za produkcję muzyczną płyty odpowiadają sam BARANOVSKI oraz znany z szeregów grupy Xxanaxx Michał Wasilewski alias Atari Wu.
Pod pseudonimem BARANOVSKI kryje się Wojtek Baranowski. Niektórzy pamiętają go z udziału w programie The Voice Of Poland, inni kojarzą go z koncertów grupy Xxanaxx, z którym przez kilka sezonów występował jako klawiszowiec i gitarzysta. Od stycznia 2018 roku BARANOVSKI działa na własny rachunek z autorskim projektem znanym już doskonale z przebojowych singli oraz licznych występów na najważniejszych koncertowych i festiwalowych scenach w Polsce, na czele z Open’erem, Męskim Graniem, Orange Warsaw Festivalem i Olsztyn Green Festivalem. Potwierdzeniem dotychczasowych sukcesów była tegoroczna nominacja dla Baranovskiego do Fryderyka w kategorii „fonograficzny debiut roku”.