Artur Gadowski jest wokalistą zespołu IRA, znanym również z solowych przedsięwzięć muzycznych. Wraz z córką Zuzą oraz przyjaciółmi nagrał specjalną piosenkę, zainspirowaną obecną sytuacją wszystkich Polaków, którzy powinni pozostać w swoich domach z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Muzycy nagrywali utwór i teledysk zdalnie, pozostając we własnych domach i mieszkaniach, pokazując tym samym, że można pracować i tworzyć pozostając w domu.
Artysta nadał piosence dość wymowny tytuł: „W domu siedź”, tym samym wspierając akcję #zostanwdomu oraz inicjując akcję #wdomusiedz. Piosenka jest pewnego rodzaju apelem do rodaków i prośbą, aby nie igrać z losem i przeczekać ten trudny dla wszystkich czas, nie wychodząc z własnych domów. Tym samym artysta chce zwrócić uwagę swoich fanów, ale i nie tylko, jak ważne w obecnej sytuacji epidemiologicznej jest ograniczenie do minimum kontaktów międzyludzkich.

Zespół PLATEAU zaprasza wszystkich na nietypowy koncert domowy, który będzie można obejrzeć przez internet, na profilu Facebook zespołu już w najbliższą sobotę 21 marca o godz. 20:00.

"Zainspirowani (...) tysiącami ludzi śpiewających na balkonach krajów południa Europy, jednak przede wszystkim czując się, cholera, muzykami - postanowiliśmy po prostu zrobić to, co odebrał nam koronawirus, czyli - zagrać koncert.
W miejsce tych kilku, które mieliśmy zaplanowane w ciągu najbliższego miesiąca, a które zostały przełożone, zagramy wam jeden... ale za to wyjątkowy.
W domowym zaciszu, bez udziału realnej publiczności, jednak mocno licząc na udział grupki zainteresowanych.
Nie trzeba kupować biletu, wystarczy zobaczyć nas na ekranach Waszych komputerów i telefonów. Zupełnie za darmo!
Koncert będzie nosił tytuł "Miłość w czasach zarazy" i jest (oczywiście) nawiązaniem do tytułu książki Marqueza, do którego twórczości zresztą już nawiązaliśmy w naszej historii. Czym? Ano, tytułem piosenki "Sto lat samotności", naszego pierwszego singla.
W sobotę 21 marca wykonamy prawie i wyłącznie utwory o miłości, w tym kilka utworów z naszej najnowszej płyty, czyli: "Projektu Cohen".
Zagramy w kameralnym, akustycznym składzie. Wykonamy głównie utwory, których zwykle nie gramy.
Przede wszystkim jednak chcemy, żeby było wyjątkowo. I kameralnie. Domowo po prostu.
Ale przede wszystkim inaczej niż zwykle.

Jeśli w sobotni wieczór chcecie być z nami, to zapraszamy o 20:00 na transmisję live na naszym Facebooku. (www.facebook.com/zespol.plateau)
Zamiast ryzykownych spacerów, zamiast oglądania kolejnego odcinka serialu: po prostu #zostanwdomu
Do zobaczenia i usłyszenia w sobotę!

Fanów Tęskno na pewno ucieszy fakt, iż drugi album Joanny Longić zatytułowany po prostu „Tęskno” trafi do sprzedaży 17 kwietnia! Płyta ukaże się nakładem [PIAS] Recordings Poland and Eastern Europe. Na albumie znajdzie się 10 autorskich kompozycji artystki. Nowy materiał został zarejestrowany w klimatycznym Studiu Polskiego Radia S2.
„Walc” to drugi zwiastun muzyczny, po „Między nami”, zapowiadający najnowsze wydawnictwo Tęskno.
„Walc opowiada o niepozornym, porannym spacerze brzegiem morza, kiedy plaża jest zupełnie pusta, a ja, mimo że cała trzęsę się z zimna zaczynam wchodzić do wody. Do napisania utworu zainspirowała mnie historia biblijna z Ewangelii Mateusza, w której jeden z uczniów Jezusa z powodzeniem stawia kilka kroków poza łodzią jednak ogarnięty przez strach chwieje się i woła o pomoc. Chciałam w ten sposób wyrazić własną gotowość do podejmowania ryzykownych wyzwań nawet jeżeli z racjonalnego punktu widzenia nie ma szans na ich powodzenie. Myślę, że w obecnej wrogiej i niepewnej rzeczywistości ponad wszystko potrzebujemy pielęgnować w sobie odwagę” - mówi Joanna.
Po sukcesie debiutu „Mi” Joanna Longić nie osiadła na laurach podążając dobrze znanymi ścieżkami. „Tęskno” to dzieło dojrzałej artystki eksplorującej nowe muzyczne terytoria, łączącej ze sobą pozorne skrajności. Ulotną harfę zestawia z analogowymi syntezatorami o nasyconym, basowym brzmieniu, a kompozycje z głębokimi tekstami z utworami instrumentalnymi o nieregularnej, zaskakującej strukturze. Całość składa się na niezwykle osobisty i intymny muzyczny obraz artystki, która przedstawia historię o poszukiwaniu nadziei w czasach pełnych niepokoju. Snute przez Joannę opowieści zanurzone w teraźniejszości zatrzymują słuchacza w danym momencie, tu i teraz stając się schronieniem dla wrażliwych dusz. Na płycie odnajdziemy wpływy twórczości genialnych muzyków minionej epoki takich jak Debussy czy Ravel oraz współczesnych przedstawicieli nurtu muzyki niezależnej - Jamesa Blake’a czy FKA Twigs.
Tęskno to projekt wokalistki, kompozytorki i autorki tekstów Joanny Longić. W listopadzie zeszłego roku ukazał się debiutancki krążek „Mi”, który podbił serca nie tylko stale rosnącej liczby fanów, ale również krytyków. Album trafił na listę muzycznych podsumowań roku – „Gazety Wyborczej” (#4), portalu Interia.pl (#1) czy „Polityki” (#6). Projekt zdobył 1 miejsce w głosowaniu słuchaczy Radiowego Domu Kultury w Trójce. Ukoronowaniem sukcesów było otrzymanie Mateusza Trójki, prestiżowej Nagrody Artystycznej Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego oraz nominacja do Fryderyka 2019 w kategorii „Fonograficzny Debiut Roku”.
Tęskno powstało w 2017 roku jako duet Joanny Longić i pianistki Hani Rani. W tym składzie nagrało album „Mi” oraz singiel „Bzdury”. Drugi album otwiera nowy rozdział solowego projektu.

Po fantastycznym początku roku, gdy kręciła sceny do filmu "Twist" i została jurorką w programie "The Masked Singer", Rita Ora zaprezentowała dziś najnowszy singiel "How To Be Lonely". Utwór napisał laureat nagrody BRIT i bliski przyjaciel Rity Ory, Lewis Capaldi, który także zagrał na gitarze i zaśpiewał w chórkach.

Rita o nowym utworze:

Przyjaciele,Nie odzywałam się do was BARDZO długo. Zdecydowanie za długo. Pomyślałam więc, że napiszę kilka słów więcej, by podzielić się moimi przemyśleniami i intencjami. W końcu, odbywacie tę podróż razem ze mną. Ostatni rok był końcem pewnego rozdziału, a teraz zaczynam nowy, ekscytujący rozdział. Jedną z najbardziej wyzwalających rzeczy jest dla mnie wykonywanie i tworzenie muzyki. Wiecie doskonale, że muzyka zawsze będzie moją pierwszą miłością. Nawet jeśli pracuję nad innymi projektami, zawsze piszę i tworzę muzykę, dlatego mam dla was... coś nowego. Z wielką radością przedstawiam mój nowy singiel "How To Be Lonely", z którego jestem szalenie dumna. Wspaniale pracowało mi się z Lewisem nad tym utworem i nie kryję, że świetnie się bawiliśmy. Jest bardzo utalentowany, ma wielkie wyczucie, a tekst, który mi podesłał od razu do mnie trafił. Podróżowanie po świeci, praca, doświadczenia w różnych krajach, bycie w drodze nauczyły mnie cieszyć się własnym towarzystwem i doceniać każdą interakcję. Ta piosenka zainspirowana jest różnymi okresami z mojego życia, chwilami gdy zdawałam sobie sprawę z tego, że wszyscy jesteśmy wartościowi i powinniśmy to doceniać, niekoniecznie poszukując akceptacji u innych. Sami mamy wystarczająco dużo siły, by podejmować własne decyzje. Ciesz się z bycia sobą. Dziękuję BARDZO za wspaniałe wsparcie, za to, że towarzyszycie mi w tej niesamowitej podróży i za to, że dzięki wam mogę robić to, co kocham najbardziej. Nie mogę się doczekać, kiedy posłuchacie kolejnych piosenek.

Rita nadal udowadnia, że jest postacią, z którą trzeba się liczyć, Po wydaniu ostatecznie pokrytego platyną debiutu "Phoenix", biła kolejne rekordy za sprawą utworu "Let You Love Me". Okazał się on jej 13. singlem w Top 10 brytyjskiej Listy Przebojów, co było najlepszym wynikiem wśród brytyjskich artystek. Dziś sprzedało się ponad 7 milionów egzemplarzy singla, a na Spotify piosenkarka ma już ponad miliard odsłuchów tylko z ostaniach 5 singli.

Rita Ora to mająca wiele talentów gwiazda, która odnosi sukcesy w telewizji, kulturze i modzie. Niedawno zapowiedziała współpracę z Conecuh Brands, czego owocem będzie promowana przez gwiazdę tequila Próspero. Ponadto Rita Ora ma na koncie role w filmach "Pięćdziesiąt twarzy Greya", "Szybcy i wściekli 6", "Do utraty sił" czy "Pokémon: Detektyw Pikachu". Będzie można ją także zobaczyć w brytyjskiej produkcji "Twist", gdzie pojawi się u boku Michaela Caine'a i Leny Headey, wcielając się w kobiecy odpowiednik Artful Dodgera.

W serwisach cyfrowych pojawił się właśnie debiutancki album Kulczyckiego. Płyta nosi tytuł "(Non) Calm Story". Rozchwytywany kompozytor muzyki filmowej napisał ją z potrzeby osobistej wypowiedzi i z serca.
Prawdopodobnie słyszeliście już muzykę Kulczyckiego. W komediach romantycznych na srebrnym ekranie, w telewizyjnych filmach dramatycznych albo nawet w popularnych spotach reklamowych. Artysta jest bowiem uznanym kompozytorem muzyki filmowej i ilustracyjnej. Do tej pory był odpowiedzialny za niezliczoną ilość ścieżek dźwiękowych.

Z potrzeby osobistej wypowiedzi zdecydował się wypuścić całkowicie solowy materiał z muzyką rozrywkową i skomponować soundtrack do własnego życia. Jak sam mówi, w trakcie prac nad "(Non) Calm Story" znalazł własny język muzyczny, a sam album powstał spontanicznie i w wyniku przebłysku. Napisał go na własnego zamówienie.

„Lubię patrzeć na morze, szczególnie na Bałtyckie. Pewnie ze względu na jego kolor i aurę. To wpatrywanie się inspiruje, skłania do refleksji. Widzę nieskończoną pulsującą przestrzeń we wszelkich odcieniach błękitu i szarości. W przestrzeni tej rozgrywa się piękno i dramat istnienia. W tej przestrzeni może rozgrywać się tysiące różnych (nie)spokojnych historii. Najlepiej posłuchaj i napisz jedną z nich.” – mówi o swojej muzyce Kulczycki.
Kulczycki jest pianistą, który nie boi się eksperymentowania ze swoją twórczością. Jest też znakomitym aranżerem a jego zainteresowania muzyczne sięgają bardzo daleko. Podobnie zresztą jak jego wykształcenie w tym kierunku.

Album promują utwory "Missing", "Time Goes On" oraz "Unisono". W dniu premiery płyty "(Non) Calm Story", czyli 13 marca 2020 roku, na kanale YouTube wytwórni MTJ pojawił się kolejny singiel, autorska interpretacja słynnego przeboju "Hotel California" grupy The Eagles.

Singel zapowiada kolejny krążek – „Unfollow The Rules”, który ukaże się 24 kwietnia. Artysta prezentuje również francuską wersję utworu – „Pièce à vivre”

„Francuski jest moim drugim językiem. Znam go bardzo dobrze ponieważ dorastałem w kanadyjskim Montrealu. Uwielbiam śpiewać po francusku, to język stworzony do muzyki! „A la Claire Fontaine” to pierwsza francuska piosenka, której nauczyłem się jako dziecko. Uznałem, że melodia „Peaceful Afternoon” zabrzmi dobrze w tym języku, i nie pomyliłem się! Transkrypcji dokonał Renan Luce. Jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu.” – komentuje Rufus.

„Peaceful Afternoon” został skomponowany dla męża Rufusa Wainwrighta – Joerna. „Jestem wdzięczny że Joern jest przy mnie. Na każdym albumie koniecznie musi znaleźć się utwór dedykowany dla niego, oraz dla mojej córki. Najtrudniejsze w życiu z Joernem jest… utrzymanie kuchni w czystości. Mój mąż jest pedantem, i dlatego żyjemy na ściśle ustalonych, niemieckich zasadach czystości w domu…” – wspomina z uśmiechem artysta.
„To prawdziwy, światowy pop. Porywający, symfoniczny, bezwstydnie emocjonalny i nieustraszony w swoim agnostycznym stylu! – komentuje Sting.
Carla Bruni dodaje: „Zawsze uwielbiałam głos i kompozycje Rufusa. Jego nowy album jest niesamowity. Nowe melodie oraz wyjątkowy wokal artysty, prowadzą nas w zupełnie nowy muzyczny świat!”
„Unfollow The Rules” to dziewiąty studyjny longplay, pierwszy popowy, od czasów „Out of the Game” z 2012 roku. W roku 2015 artysta wydał własną wersję opery „Prima Donna” a w 2016 roku specjalny album „Take All My Loves: 9 Shakespeare Sonnets” – który jest adaptacją sonetów Williama Shakespeare’a. Krążek został wydany z okazji celebracji 400-setnej rocznicy śmierci artysty.